Grubsiu, a nie ma na opakowaniu z cukierkami napisanej tabelki? Nie wiem, jak to jest z cukierkami dostępnymi w Polsce, ale tutaj takie tabelki są obowiązkowe. Ja też mam w biurku dwie paczki cukierków, ale takich ze słodzikiem - jedne o smaku takim jak Werthers original (ale mające tylko 9 kcal/sztuka), drugie owocowe (8 kcal/sztuka). Tak sobie je trzymam "na czarną godzinę". Ale takie normalne, z cukrem, to nie mam pojęcia, ile mogą mieć, bo jak ostatnio je jadłam to jeszcze temat mnie nie interesował (byłam przed dietą).
A jeśli chodzi o pracę, to... może teraz trudno Ci ja znaleźć, ale jak już tą szkołę kosmetyczną skończysz, i jeszcze do tego taka chuda laska będziesz, to sytuacja diametralnie sie zmieni
Ściskam i miłego dnia życzę
Zakładki