Wątek: Czy mogę tez sie przyłączyc ?

wiesz pociagiem nie jest tak zle Jedyne 4 godziny

ale to wtedy to bym całego zjadła

poszłybysmy na impreze i bys go spaliła

a ja dziś jadłam sernik.... wstyd...


pozdrowienia dla "Skojarzeniowej"

a ja i szarlotkę i makowiec

mojej mamy
mniam

pozdrawiam

No nie, człowiek wchodzi sobie na wąteczek niczego się nie spodziewając podstępnego, a tu cała seria postów o ciastach wszelakich. Ależ mi narobiłyście smaka!!! Aż zaczęłam mieć wrażenie, że w pokoju pachnie murzynkiem

Weroniczko, cieszę się, że rana się goi i że już niedługo będziesz "jak nowa". Mam nadzieję, że teraz już pamietacie o stosownych zabezpieczeniach?

Ściskam i życzę niemurzynkowego dnia

wszystko mam juz kupione czekam tylko na @
Poza tym od dzis musze zaczac scisłej diety przestrzegac
Murzynka jeszcze pol zostało ale obiecuje nawet nie patrzec w jego strone
milego dnia

Takie pyszności pałaszujecie hehe?A ja 3 dni głodówki miałam,pozdrawiam Majka .

Ja wczoraj wąchałam i patrzyłam na szarlotkę. Myslałam, że nie wytrzymam. Ale rodzinka się zlitowała i wszystko co było na stole zjadła
A dzisiaj przychodze tutaj a tu Wy plotujecie o takich pysznosciach litości Kobitki

Dzisiaj taka piekna pogoda ( coż za nowośc ) przjede sie chyba na dłuugi spacer, ale najpierw kupie sobie ładne rękawiczki.

Weroniko.. czytajac o tym murzynku nie swiadomie przelknelam slinke... zupelnie nie wiem czemu czytajac to nawet poczulam jego smak.. w swoim zyciu zjadlam tyle ciast ze niezla impreze mozna by bylo tym obdzielic.. a moze nawet kilka

mniam, mniam... dobrze ze nie mam nic w poblizu niedietkowego..

Powodzienia i zycze zdrowka