Wątek: Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Witaj Madziu

Gratuluję spadku wagi ciesze się też, ze zmieniasz nastawienie do samej siebie..
znam do dobrze, ze czujemy się gorsze w różnych dziedzinach tylko dlatego, ze jesteśmy grubaskami... ja ciągle się uczę, ze bycie grubszym nie znaczy gorszym.. myśle, ze duży krok już w tym kierunku wykonałam, a jednak myśle, ze jeszcze troszkę pracy mam w tym względzie

Trzymam cały czas kciuki za Ciebie.. jesteś młodziutka, ale bardzo dojrzała! fajnie, ze właśnie teraz zaczęłaś tę walkę.. tę zmianę!

trzymaj się ciepło! miłego niedzielnego wieczorku i całego tygodnia

Magda proszę wpisz tu Twój jadłospis z jednego dnia , także ilości .
Schudłaś 9,5 kg w miesiąc , to bardzo dużo i bardzo szybko . Rewelacja po prostu . Spodziewam się , że masz rozsądny ten jadłospis - tak jak wszystko , no i chciałam nieco podpatrzeć .
BRAWO !!!!

ojej,jaka mila wiadomosc Gratuluje Ci kochana juz tylu zgubionych kilogramkow 3mam mocno kciuki Masz ode mnie ogromniaste buziaki:* Jestes wspaniala i wiem,ze spelnisz swoje marzenie

hej!
fajnie ze cos napisalas:D
dobrze Ci idzie.
ja teraz jestem w maturalnej klasie... nauczyciele sa bezlitośni;P

trzymaj sie!

nie zapominaj czasem cos naskrobac. My tu umieramy z ciekawosci

cześć Dziewczyny,

najpierw podaję jadłospis z jednego dnia, dostałam taki od lekarza.przepraszam, że dopiero teraz, ale miałam dosyć absorbujący tydzień w szkole,ech.
I.
2 łyżki otrębów pszennych+pół szklanki mleka 0,2%+4 łyżki płatków owsianych, 1 duże jabłko, herbata zielona bez cukru
II.
1 banan
III.
tuńczyk lub inna chuda ryba+sałatka z warzyw(sałata+sok z cytryny+1łyżeczka oleju+pomidory)
IV.
2 plastry chudego sera białego, 1 chlebek wasa
V.
kawałek piersi z kurczaka
VI.przed snem szklanka mleka 0,2%

to np. mój sobotni jadłospis. mam także nie jeść po 19.00 i piję dużo wody.

a stan na dzień dzisiejszy...to 94kg na razie waga spada, cieszę się z tego. skóra trochę straciła spręzystość, bo i mniej mogę ćwiczyć-tylko spacery i rower, na więcej nie mam czasu w tygodniu.
jesień w Ciechocinku, to i szaro i smutno bez turystów i kuracjuszy
fajnie, że jesteście.ja podczytuję sobie dzisiaj Dostojewskiego "Gracz".
pozdrawiam cieplutko, z każdym kilogramem moje samopoczucie się poprawia, obiecałam sobie, że jak dojdę do 70kg, to odważę się i wystartuję w olimpiadzie języka polskiego.
a co
trzymajcie się i ...wiele, wiele uśmiechu w bojach o wagę

Cześć
Tu Rybka
Płynę obok Żaglówki
Muszę więcej płetwami machać , żebym w tyle nie została .
Dzięki za jadłospis
Wygląda na taki , że nie jest się głodnym pomimo małej ilości
Ale w odróżnieniu od mojej diety ma węglowodany
Pozdrawiam bardzo bardzo
P.S. To nieprawda , że ryby głosu nie mają !!!!!!!!!!!!!

hej Madziu
Serdecznie gratuluję spadku wagi

a co do tej olimpiady to myślę sobie ze dlaczego by nie spróbować zanim schudniesz
przecież to nie ciało bedzie zdawało egzamin a główcia
olej innych i pkorz im że ludzi nie poznaje się po okładce
z teog co czytam na Twoim wątezku to jesteś bardzo oczytaną i inteligentną osobą - takze nie podawaj się i walcz śmiało dalej
jeżeli zamkniesz się w sobie i nie podejdziesz do tych olimpijskich egzaminów to będzie znaczyło ze ludzie którzy nas- grubasków obrażają wygrali ... wygrali bo my własnie ulegamy im słowm krytyki, ich śmiechom i piskom.. a przecież nie tak ma być

musimy udowodnić im że jestesmy pełnowartściowi, mamy mądre główki i wspaniałe serducha
takze nie odkładaj życia na po- schudnięciu a ciesz się nim teraz - już od dzisiaj i nie przekładaj dlatego olimpiady na czasy po niżej 70kg...

serdecznie pozdraiwam
buźka :*

Ja się podpisuję pod tym co mówi Kath
Bo też odkładałam różne rzeczy na po schudnięciu a teraz je robię równolegle i jest dużo lepiej
A na niektóre rzeczy teraz gdy pracuję niestety nie znajdę czasu - np. na naukę niemieckiego ( nic nie umiem ) i francuskiego i angielskiego ( nie umiem dobrze ) i z tego powodu muszę odmawiać , gdy zagraniczni pracodawcy proponują mi jakieś zlecenie .
Tak tak dwa w jednym to jest to .
Napisz , którą książkę byś poleciła z tego , co ostatnio czytałaś ?

Zgadzam sie z poprzedniczkami W olimpiadzie powinnas brac udzial juz teraz Mysle,ze masz duze szanse i kto wie czy nie uda ci sie wygrac, podobnie jak wygrywasz z kolejnymi kilogramami?
Kurcze,jestem z Ciebie naprawde dumna i w ogole podziwiam Cie, zwlaszcza to,ze tak dzielnie sie trzymasz. Powiem szczerze,ze Twoj jadlospis jest bardzo surowy. Ja bym chyba byla na nim glodna,nie wytrzymalabym...Tym wieksze uklony dla Ciebie:*