Wątek: zaczynam znowu..pomocy

hej
wiesz wydaje mi sie, ale to moje osbiste odczucie po przeczytaniu Twojego postu, ze problem u Ciebie polega na tym, ze traktujesz diete jako chwilowa zmiane nawykow zywieniowych, czy poprostu ograniczenia ilosci jedzenia, zamiast potraktowac ja jako zupelnie nowy sposob zycia. Te dobre nawyki, ktorych nabieramy podczas diety powinny nam pozostawac na stale.
Bo co da 20 diet jezeli po kazdej wrocisz do tlustych mies, sosow zaprawianych maka itp???

nadal trzymam kciuki
pozdrawiam

MIŁEGO DNIA!

Jak tam z twoją dietka?
pozdrawiam

jolciapiwo co sie z Tobą dzieje

Witam...
ja dzis czwarty dzień na diecie..głównie warzywa....zrobiłam takie zakupy..ze warzyw mąż sie smieje że nakupowałam dla całego bloku...a co jest z kapusta kiszona..i surówkami z niej?czy mozna jesc...mój organizm chyba się oczyszcza)bo waga wskazuje 102.20...wiec od 105 ubyło....a co najwazniejsze odwoedzam WC codziennie...a do t6ej pory było raz na tydzien na przykład..trzymam sie mam nadzieje ze tak pojdzie dalej..nie czuje juz głodu...wywaliłam z jadłospisu wszystkie słodycze....chłebek..ziemniaki....rano zjadłam poł bułeczki gtrahamki...z szynka z indyka i czekam do obiadku :P

Oby tak dalej
Pozdrawiam
Na mnie tez tak dziala kapusta kiszona

brawo, ciesze sie, że zmieniłaś sposób dietkowania teraz na pewno będziesz czuła sie dużo lepiej a i efekty będą bardziej widoczne

powiedzcie..wypijam 3 kawy dziennie..nie umiem inaczej funkcjonowac....ile mam wypijac tej niedobrej wody niegazowanej?????????

pyszniutkiej wody niegazowanej należy wypijać conajmniej 2 litry dziennie

2 litry co najmniej musi być. Ale zapewniam Cię, ze przyzwyczaisz sie. Ja na początku też nie mogłam patrzeć na wodą. A z czasem tak sie przyzwyczaiłam, że teraz nie umiem bez niej spędzić dnia.