-
Dziękuję za :
:arrow: to forum na które trafiłam chyba w najodpowiedniejszym momencie , właśnie wtedy gdy szukałam takich osób jak ja.
:arrow: miłość , która w każdej postaci wszystko czyni pięknym!
:arrow: męża , którego nie zepsuł ten okrutny świat , choć miał prawo i za jego oczy dziecka i serce olbrzyma , który nawet mrówki nie ominie
:arrow: za to ,że Bóg dał mi 2 wspaniałych synów
:arrow: za piękno , które nas otacza pod róznymi postaciami
:arrow: za to ,że widzę , słyszę , chodzę i oddycham
:arrow: za przyjażń , która jest siostrą miłości
:arrow: za nadzieję , która sprawia ,że chce się żyć
Chciałabym móc umieć te piękne dary w pełni wykorzystać :!:
-
animka podejrzanie często sprawia że łzy wzruszenia stają mi w oczach :wink:
-
-
Trini, jak to wszystko smakowicie wygląda!!!!! :P
Czekam na przepis na ciasto.
Napisz też jak robiłaś nadzienie - musiało być przepyszne.
Na sam widok ślinka mi cieknie... :wink:
BUZIACZKI!!!!
Miłego dnia!!!
-
Przepis na zdrowe i smaczne ciasto:
(szklanka = 250 ml, wszytskie wyliczenia dla składników amerykańskich, ale podaje kaloryczność każdego, żeby w razie czego wiadomo było, co zastąpić)
1 1/2 szkl. maślanki (180 kcal)
1 szkl. płatków owsianych, normalnych, nie błyskawicznych (300 kcal)
1 szkl. mąki pszennej razowej (360 kcal)
1/2 szkl. otrębów pszennych lub owsianych (150 kcal, co prawda Gagaa pisała, że się nie wchłaniają i nie trzeba liczyć, ale policzyłam według tego, co napisali na pudełku, bo lepiej policzyć za dużo, niż za mało)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3/4 szkl. posiekanych na małe kawałki suszonych śliwek (360 kcal), można też dodać rodzynki, ale ja nie dodawałam
ok 100g niesłodzonego musu jabłkowego (45 kcal)
cynamon
2 łyżki miodu (240 kcal, można nie dodawać)
1. W misce mieszamy maślankę i płatki owsiane i zostawiamy na chwilę, żeby namiękły.
2. Dodajemy suszone owoce.
3. Dodajemy pozostałe składniki i dobrze mieszamy. Mus jabłkowy dodajemy na końcu.
4. Przekładamy łyżką do foremki keksowej (najlepiej siknąć wcześniej sprayem, żeby się nie przylepiało), posypujemy odrobiną płatków owsianych i ZOSTAWIAMY NA 20 MINUT, żeby wyrosło (napisane w przepisie drukowanymi literami, czyli chyba ważne).
5. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni Celsjusza, pieczemy przez 1 h - 1 h 10 min., w zależności od piekarnika.
Całość ma 1635 kcal, ja moje podzieliłam na 18 kawałków o grubości 1 cm, wyszło mi 91 kcal na kawałek
Smacznego :-)
-
Proszę bardzo, Wanilko. To nadzienie ma dość dużo kcal, ale to jest porcja na 8-10 osób, ja zjadłam jej może z 1/10, większość nam została na jutro. Nadaje się jako przystawka do mięsa na imprezę, gdzie każdy weźmie troszeczkę :-)
Nadzienie
1/2 szkl. dzikiego ryżu (300 kcal)
1/2 szkl. brązowego ryżu (300 kcal)
2 1/2 szkl. wody
kostka bulionu z kurczaka (10 kcal)
1/2 łyżeczki szałwii lub 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (w przepisie było "lub", ja dałam obie)
100g. posiekanego selera naciowego (30 kcal)
200 g pokrojonych w platerki pieczarek (30 kcal)
można dodać 6 łodyżek pokrojonego szczypiorku, ja nie dawałam.
opcjonalnie: 1/2 szklanki krojonych, prażonych migdałów (170 kcal - prawdę mówiąc nie wiem, czy to było pół szklanki, dałam ich pół paczki, więc kaloryczność określ według swojego opakowania) (prażysz przez kilka minut w piekarniku na blaszce)
1. Ryż płukać przez minutę na sitku pod bieżącą wodą.
2. wsypać ryż do wody, dodać bulion, szałwię, gałkę muszkatołową, zagotować, zmniejszyć ogień i gotować przez ok. 20 minut.
3. Dodać pozostałe składniki oprócz migdałów, gotować jeszcze ok 25 minut.
4. Po nałożeniu do miski przybrać migdałami.
Całość ma 840 kcal, ale tak jak mówiłam to jest porcja dla 8-10 osób (wyszła cała miska i jeszcze w garnku zostało).
Smacznego :)
-
-
Triss :D
Zdjęcia - super!
Wszystko pięknie wygładało na Waszym stole :D
A TY jesteś super szczupła laseczka :shock: :D
Życzę udanego weekendu i do zobaczenia, a raczej do przeczytania w poniedziałek
Buziaki !!!
Nauczyłam się cieszyć z rzeczy niewielkich, nauczyłam się wynajdować je w tłumie. Nauczyłam cieszyć oczy tym, co z pozoru niewielkie
-
Pięknie wyglądał ten wasz stół. Tak uroczyście i świątecznie. Mam nadzieję, że było miło :)
Przepisik na ciasto wygląda zachęcająco :)
Dziś jakoś umówię się z Flakonką i wyruszymy na poszukiwania kalendarza...
przesyłam buziaki :)
http://www.hoodhomedelivery.com/uplo...PH_6655_Lg.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
-
Slinka mi leci na tego indyka Rewolucji, a twój obiadek wyglądał bardzo apetycznie.
-
kochana nasza TRISSSS
dziękuję za twój wielki wkład na tym forum
i wielki motywowanie nas
i mnóstwo pozytywnej enegii
a zdjęcia super
i widać jak pięknie schudłaś
te prawie 20 kg
gratulacje wielkie
i wszystkiego najjjjjjjjjpiękniejszego w życiu
-
Miło mi że tak o mnie myslisz. Ale wzorem jesteś ty i inne dziewczyny kt.óre wyszczuplały i zrzuciły po 20 - 30kg to jest coś. Ja dopiero zaczełam i chcę dość do celu. A cel jest zawsze najważniejszy.
Przestałam myśleć o jedzeniu jak o czymś ważnym. Jem gdy jestem głodna i tyle aby nie czuć głodu czyli przestawiam się na myślenie " jem by żyć ". Nikt mnie nie namówi na coś słodkiego - gdy tego nie chcę.
Mam nadziję że za 3 miesiące - 30 marca 2006r. będę mogła się pochwalić 20 kg " odmłodnienia".
Pozdrawiam.
Rano w Wawie podał snieg, teraz jest b.ładnie wszytko przykryte białym puchem.( 2-5cm).. lekki mrozik.
-
witaj Triskel. dzieki za zaproszenie. skowro wytlumaczylas mi jak zmieniac temat nie robiac nowego watku to prosze powiedz mi jeszcze jak zrobic suwaczek ale taki np. jak twoj czyli aby zawieral wage ta z ktorej startuje , wage na etwpie ktorej jestem i docelowa wage. a nie tak jak ja mam. z gory slicznie dziekuje. buziaki
-
Witaj Triniu, śliczne zdjęcia (zwłaszcza to tajemniczo i czarownie rozświecone płomykami), smakowite potrawy i wspaniałe przybranie stroju, masz wyjątkowy dar do tworzenia nastroju... Pozdrawiam cieplutko śląc gorące uściski i zakonspirowane śnieżne płatki mające przekonać ciepłulubnego gryzonia do uroków zimy :D
-
Co to znaczy, gdy człowiek zerka w strone siedzącego przy sąsiednim komputerze męża i widzi, że ów ogląda wirtualną wersję kamasutry? No chyba znaczy to, że .... Oficjalnie przedłużam Thanksgiving w tym roku na kolejny dzień, na dziś już sie zmywam a jutro poodwiedzam te z Waszych wątków, których dziś nie odwiedziłam, a chciałam.
A tak w ogóle, to chciałam coś napisać na tej stronce, bo 111 (podobnie jak 11) to mój ulubiony numer :)
Dobranoc :)
-
:D :wink: miłego świętowania Triss
-
się będzie działo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Trini, gratuluję wspanialego Dnia Dziekczynienia. Wygladalo t o wszystko zachwycajaco i baaardzo smakowicie. Rzeczywiście masz wyjątkowy dar do tworzenia czarodziejskiego nastroju. A tu u nas brzydko, szaro i ślisko...
Ściskam Cię, miłego weekendu!!!
-
Triskellku miłego świętowania i miłego weekendu :) pozdrowionka dla mężusia :wink:
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO - MUSIALO BYC WSPANIALE :D
http://foto.onet.pl/upload/81/89/_17908.JPG
-
Triskell ładnie Twój stól wygląda:D
dzieki za paczuszki z energią:D
-
Ten dzień już się kończy, ale pozwolę sobie dodać jeszcze parę słów i podziękowań ode mnie:
Tobie Trini chciałabym podziękować za Twoje niesamowite ciepło i pozytywną energię, którą rozsiewasz na forum, a także za mądre słowa, które już nieraz mi pomogły. Jesteś jedną z moich największych inspiracji i przywracasz wiarę w coś w co już dawno przestałam wierzyć.
Bogu jestem wdzięczna za:
- rodziców, którzy może nie są idealni i bezproblemowi, ale bardzo mnie kochają i pomimo tego, że ja również czasem mocno daję im w kość trwają w tej miłości
- Babcię, która mnie rozumie i pozwala mi nadal być czasem dzieckiem
- za to, że nie pozwolił mi odejść, choć bardzo tego chciałam i zesłał mi kogoś, kto pomógł mi wyjść z tej rozpaczy
- dom, do którego mogę powracać w mroźne, zimowe wieczory, wygodne łóżko i własny kącik
- za to, że nadal gdy źle się ze mną dzieje stawia na mojej drodze ludzi, którzy czasem nawet bezwiednie potrafią podnieść na duchu
- za to, że ja również mogę dawać coś z siebie innym i czerpać z tego radość
- za to, że jestem zdrowa i sprawna
- za to, że mogę studiować i rozwijać się
- za kasztany jesienią , płatki śniegu zimą, wiosną pąki na drzewach, a potem truskawki, a latem za widok dojrzałych łanów pszenicy
- za muzykę, książki i... koty :wink:
- uśmiech i bezinteresowne dobro doznane i dane
- i za wiele, wiele innych rzeczy, które są być może zbyt trywialne, by je tu opisać, a za które jestem bardzo wdzięczna...
Rozpisałam się. Przepraszam. Ale po prostu musiałam.
-
Triskell wpadam z pozdrowieniami. Widzę, ze u Ciebie wszystko super. A więc cieszy mnie to bardzo.
-
Trini ale ty jestes laseczka :shock: Bardzo apetyczny mialas obiadek, ja cale szczescie bardzo podobny tylko ciasta nie bylo no i farsz troszeczke inny robie, pozdrawiam cieplutko - Kasia
-
Ojej Triskell CIebie coraz mniej juz :shock: :shock:
Swietnie Ci idzie to odszczuplanie :)
No tak Ty teraz po swietowaniu, i w kolorach :)
Mam nadzieje, ze weekend równiez spędzisz miło, przy boku meza ogladajacego wirtualna wersje kamasutry :wink: :wink:
Sciskam :)
-
-
Triskell ! Z Ciebie to CHUDZINA ! :D
Buziaczki :D
-
-
Ale laska :D Trini,a moze bys sobie jakies szpilki kupila do takiej zgrabnej nogi:D
-
no jakoś sobie tiss w szpilce nie wyobrażam (jak i siebie zresztą również :lol: :lol: :lol: ) a ja normalnie muszę się bardziej do odchudzania zabrać bo też chcę tak wygladać ( tylko ze mi przy takiej wadze to biust już zanika a ty masz nadal całkiem pokaźny :) )
-
Triskellku niedługo nam znikniesz :( wyglądasz bosko, zazdroszcze Ci figury, na Twoim miejscu już bym nie odchudzała sie, strasznie widać jak bardzo schudłaś :):) gratuluje, jestem z Ciebie bardzo dumna :):):) obiecuje że będe Cie gonić i kiedyś też tak będe wyglądać :wink: a butki są super, bardzo Ci pasują :):)
-
Triskelku!
Normlanie Ci pogratuluje super wyboru bucikow :wink: :lol: :lol: i za...bistej sylwetki...Poprostu piekna z Ciebie kobieta i nie tylko zewnetrznie :wink: znajac cie tylko z forum i nawet tez niezbyt dobrze moge i tak stwierdzic ze Dobra z Ciebie istota pełna ciepłych uczuc do ludzi :wink:
Wiesz co zrobiłam?
Powiesiłam takie modelki z kolrowych gazet na scianie i tak patrze na nie i one mnie strsznie mobilizuja...wiem wiem ze to komputerowo ale jak działa na mnie tak to dobrze:D :lol:
Pozdrawiam i zycze udanego weekendu :wink:
-
Ale tu milutko , pięknie nakryty stół i śliczna gospodyni!
Jest czego zazdrościć i w związku z tym trza się brać do roboty...
Buziaki słoneczne!
-
Triskell, pięknie Ci w tych bucikach i jesteś taka smukła... Chyba już więcej nie musisz się odchudzać, bo CO z Ciebie zostanie?? :shock:
Dekorację w pokoju masz taką, że mnie dreszcze przechodzą - ja strasznie boję się pajaków!!
Buziaczki!! :P :P
-
podpisuje sie pod ziewczynami. jestes super laską !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zazdroszcze :oops: :oops: i gratuluje ps ale ja tez kiedys taka bede!!!!!!!!!!!
-
Po jodze i basenie Trinia stwierdziła, że jednak 1,5 godziny snu na dobe to troche za mało, więc położyła się obok ciepłego męża i wyłączyła mu budzik, rezygnując jednak z dzisiejszej butkowej sesji fotograficznej w plenerze kosztem snu. A teraz pospałam sobie jakieś 3-4 godzinki i od razu mi lepiej :)
Ciasto (to, na które podałam przepis wczoraj) jest odchudzające. W Thanksgiving wrzuciłam w siebie jakieś 1600 kcal, w tym 3 kawałki rzeczonego ciasta. Rano, z pełnymi jelitami (!!!), ważyłam dokładnie tyle samo, co rano poprzedniego dnia :-)
Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa, bużka mi się od każdego z Waszych wpisów od ucha do ucha uśmiechnęła :D
A joga była znowu cudowna i nawet na basenie było trochę lepiej, panie jakby troche mniej gadały (może czuły, że mają na sumieniu Thanksgivingowe obżarstwo i trzeba się poruszać?), a ja starałam się ćwiczenia wykonywać bardziej dokładnie (pomimo, że nikt mnie nie poprawiał :roll: ), więc - choć nadal jakieś bardzo trudne nie były - chyba dały mi i moim mięśniom troszeczkę wiecej. Potem jeszcze pomasowałam się w jacuzzi i posiedziałam w saunie parowej, bo mam już klapki :D Zmęczenie dopadło mnie dopiero po powrocie do domu, własciwie na widok śpiącego męża, w fitness klubie czułam się rzeźko.
No to zjem teraz takie dziwne (bo tyle po pierwszym i zaraz po wstaniu) drugie śniadanie, a potem Was poodwiedzam :)
-
to maly buziolek na dobra drzemke :wink:
-
Czesc Kochana.Sle pozdrowionka niedzielne :)
-
Trini ladnie wygladasz czarna damo... bardzo ladnie.. buziaki :)
-
Trisss..... piekna z Ciebie i kobieta i jaka zgrabna. Ja nie wiem gdzie ty masz te kologramy :roll:
Życze Cie milego dnia