-
Hej Triskelku, na razie mam 2 zdjęcia grupowe z sylwestra to wyślę Ci je. Jak dostanę płytkę z reszta to wyślę wtedy mnie samą w całej okazałości.
Cichutko żeby nie zpeszać pytam , co z Twoją pracą, kiedy mają sie odezwać ????
Mam nadzieję że się uda. Choć co to będzie jak Ty będziesz pracować, kiedy będziesz nas odwiedzać ojojoj :(
Dziś przesyłam 10000 buziaków
i dużo ciepłej pozytywnej energii
-
mnóstwo buziaków dla TRISSS nasej kochanej
przodowniczki w odchudzaniu
niech nas motywuje dalej
pomimo ze sama już nie ma co zrzucać
Triss mnie bardzo motywujesz
twoja waga wyjściowa tylko 5kg była nizsza od mojej
Tobie się udalo to może i mi się uda
tyle że ja nie licze kalorii i bilanowania się diety
....
?
papa
meilki do Ciebie ze zdjęciami poszedł
-
No tak, tak się staram wszystkich poodwiedzać, że na wizytę u mnie nie starcza mi czasu :shock:
Kasiu, o pracy powinnam coś wiedzieć w czwartek-piątek.
Stan z poniedziałku rano to jakieś 0,5-0,7 kg na plusie, mam nadzieję, że jutro rano będzie lepiej, bo jak nie, to taki niechlubny wynik będę musiała wysłać do Klubu XXL. A pewnie byłoby jeszcze gorzej, gdybym na wpół nieświadomie (tzn. byłam padnięta i nie myślałam, a dzień 1 stycznia był taki krótki, że musiałam dobić do limitu kalorii czymś płynnym, bo jeść mi sie nie chciało, tylko pić) nie wywołała w swym żołądku rewolucji (nie obrażając naszej forumowej koleżanki), wypijając w niedzielę wieczorem 2 szklanki soku z suszonych śliwek. No więc gdy się ów sok spotkał ze szklanką kefiru, to miałam w żołądku jakiś przewrót zbrojny, walkę na barykadach, te sprawy...
Tak czy owak, dziś już dzielnie dietkowałam i ćwiczyłam. Pojechałam do fitness clubu na Taste of GX, a tu na drzwiach powitała mnie kartka (nieobecna tam w ubiegły czwartek), że zajęcia w grupie są w poniedziałek odwołane. Musiałam więc sama poćwiczyć, najpierw chciałam rozgrzać się na bieżni a potem poćwiczyć na maszynkach siłowych, ale potem pomyślałam, że akurat dziś głównym celem jest spalenie tych sylwestrowych kalorii (Gagaa mówi, ze odkładają się do 48 godzin, więc może jeszcze jakieś udało mi się wybić, zanim się u mnie rozgościły pod postacią tłuszczyku) - no i zrobiłam sobie trening interwałowy na bieżni: po półtorej-dwie minuty bardzo szybko (6,6 czegoś tam, możliwe, że mil na godzinę), potem 2,5-3 minuty wolno (3,6) i tak na zmianę przez 45 minut, Według licznika na maszynce spaliłam trochę poniżej 450 kcal, a wraz z pięciominutowym "uspokajaniem się" ponad 470. Wydawało mi się, że tak sobie bez problemu biegnę, a jak po tych 50 minutach zeszłam z bieżni, to nogi miałam jak z waty i mięśnie gorące (dlaczego mięśnie ramion także, tego nie rozumiem). Mam więc nadzieję, ze wybiłam chociaż parę kaloryjek, które mają brzydki ryjek.
Zdjęcia z Sylwestra wrzucę za chwilę, nadal ładuję je jeszcze na Photobucket, ale najpierw coś jeszcze z ubiegłego roku, z tego pamiętnego dnia, gdy forum wariowało:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/forum1.jpg
Jeśli jeszcze nie widzicie, to tu jest zbliżenie, proszę zwrócić uwagę na autora i datę ostaniego postu:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/Triskell/forum2.jpg
No dobra, zabieram się za zdjęcia z Sylwestra :)
-
Oto zdjęcia z Sylwestra... Było ok. 30 osób, w tym jedna bardzo dziwna para, których gospodarze (nasi przyjaciele) już raczej do siebie nie zaproszą, bo facet (obleśny siwowłosy wąsacz) dziwnie się lepił do wszystkich kobiet, usiłował podnieść moją sukienkę żeby sobie "obejrzeć rajstopy", a na koniec wpadł do styropianowego pojemnika z lodem rujnując go kompletnie, natomiast kobieta ... rozłożyła nogi, uniosła sukienkę i usiłowała się onanizować (ominęło mnie to, bo byłam wtedy w kuchni, ale widziałam zdjęcia, które zrobił jej gospodarz, zanim nie zwrócił jej uwagi - i dobrze, że zrobił, bo bym nie uwierzyła!!!) - dodam, że nie była ani młoda, ani atrakcyjna, więc było to co najmniej żałosne.
Reszta ludzi była sympatyczna, absynt lał się litrami. Okazuje się, że jest to na tyle czysty alkohol, że nie ma się po nim następnego dnia kaca, co potwierdzam. Ilości i jakości spożytego przeze mnie na imprezie jedzenia nie wspomnę. Ale bawiłam się dobrze i ze świadomością, że reszta stycznia będzie dietkowa :)
Najpierw Trinia przed imprezą, w pięknym fotelu:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/4affre2.jpg
Z moją przyjaciółką Trinity:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/fba5re2.jpg
Tu stwierdziłam, że jestem jej gryzoniem (widocznie gryzonie mają taki wytrzeszcz oczu, bo byłam pewna, ze robię minę jak gryzoń wykapany):
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/5a3bre2.jpg
Z Trinity na tle stołu trunkowego:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/244dre2.jpg
Sztuka przygotowania absyntu:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/127cre2.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/5683re2.jpg
I jego picia (tylko czemu na pierwszym zdjęciu znów ten wytrzeszcz?):
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/186cre2.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/e807re2.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/f67are2.jpg
Za chwilę ciąg dalszy...
-
-
O kurcze pieczone, przepieczone TRINI ALE Z CIEBIE LUFENCJA :-) jaki chudzinek z Ciebie ... wyglądasz przeslicznie ... gratuluje tak ogromnego spadku "balastu" i całkowitej jego eksmisji :-)
Jestem pod ogromnym wrażeniem
buziaki od bajkowej Sonne
-
Część trzecia i ostatnia:
Na tych dwóch to ja nie jestem pewna, co ja robiłam :lol: :
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/377ere2.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/eeb5re2.jpg
Na tych bez wątpienia balansowałam na głowie talerz, jednocześnie kręcąc kółka biodrami, czego na zdjęciu nie widać :roll: :
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/fd1ere2.jpg
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/16b7re2.jpg
A to zdjęcie lubię, aczkolwiek zostało zrobione aparatem męża, więc kolory niezbyt ładne:
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/cbd0re2.jpg
-
Tris, szczuplaczku :lol: Ty już może tylko utrzymuj tę wagę :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Łał!!! Super figura, super kreacja - po prostu super z Ciebie kobietka!!!
A ja znów byłam fotografem :cry:
-
Triniu, świetnie wyglądasz, a to ostatnie zdjęcie jest takie nieziemskie, bardzo fajne. Super, że tak fajnie się bawiłaś.
-
No świetne fotki :-)
dla prownania powinnas zamiescic jakąś sprzed zmagań.
Kurcze Triski byłow arto, wygladasz ślicznie :-)
-
http://i.kartki.bravo.pl/699walentynka400.gif
Witaj Triskellko :D
właśnie obejrzałam sobie Twoje foteczki i jestem pod wielkim wrażeniem:)... wyglądałaś w tej sukience bardzo kobieco, zgrabniusia z Ciebie już dziewczyna, wow :!: :D :shock:
muszę brać z Ciebie przykład, bo też chciałabym mieć tak cudną figurkę:)
pozdrawiam ciepło:)
-
hej Triskell:D
fajne foteczki:D nie zauważyłam tych ciekawych dat gdy forum wariowało... bardziej interesowałam się tym, ze nie mogę sie dostać :evil: wrr!!
fotki z sylwestra tez ciekawe:D
dobry jest absynt? kiedys chyba próbowałam, ale nie pamiętam tego:>
trzymaj się!
-
Po fotka widać, że imprezka była udana :D
-
Witaj Trini !
Nie bede sie powtarzac,ze swietna laska z Ciebie ,bo jak tylko ogladam zdjecia to zawsze to pisze..
Zszokowalo mnie to co napisalas o tej parze na Sylwestrze...tacy to chyba powinni w domu siedziec..wstydu nie maja .,,bleeee.
-
witaj Triskielku :)
twoja figura jest fantastyczna :D mezus niech cie dobrze lepiej pilnuje :D
a co do tej pary to ja nie lubie takich ludzi .podnoszenie sukienki i to kobiecie ktora jest z mezem :twisted: a ta jego partnerka to moze pomylila sie gdzie jest :)
mysle ze sukienka bardzo do ciebie pasowala i kolor byl fantastycznym kontrastem do twoich wlosow :wink:
http://www.adonai.pl/kartki/9/8.jpg
-
Hej Triniu. Bardzo sie cieszę, ze miałaś udaną imprezkę :) Bardzo ładnie Ci w tej sukience.
Buziaki
-
Piękny chudzielec :D :D :D
-
Tris !!! Cudnie wyglądałaś !!! I chyba tylko tyle wstanie jestem napisać.
I tak sobie myślę, że z Twoją i innych dziewczyn pomocą za rok o tej porze też w jakąś fajną kieckę wskoczę :wink:
A co do tej pary... kurcze... może sobie coś tego... no... jakiś biały prosze albo skręta wypalili ... bo normalnie szok, ludzie się tak na trzeźwo nie zachowują!!! :shock:
I tak sobie przylikałam na zdjęciach Twoją bizuterię... bardzooo fajne o oryginalne... szczególnie widzę zamilowanie do waszek :wink: ( tu tatuaż, tu pieścionek...)
-
:D WITAJ W NOWYM ROKU :D JESTEM POD WRAZENIEM-ZDJECIA SUPER :!: DZIEKUJE ZA ODWIEDZINKI JAK MNIE NIE BYLO :D I JUZ NIE CHUDNIJ WYGLADASZ WSPANIALE :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/IMC/P7625.jpg
-
hehe Trisi a ja znowu u Ciebie:D wpadłam oko nacieszyć jak można ładnie wyglądać ... ehh pozytywnie Ci zazdroszcze efektu odchudzania i tego szczęścia w ślepkach :-)
buziaki
-
Hej!
Musiałam sporo zaległości nadrobić na Twoim wątku , co mnie z resztą nie zdziwiło. :lol:
Zdjęcia super jak zwykle- wyglądasz pięknie! To ostatnie zupełnie mnie urzekło bo widać na nim całą Twoją aurę i czary...Takie pozytywne fluidy i fairy.Nie da się tego opisać , to wszystko jest nieziemskie!A co do "wytrzeszczów'' to się nie zgadzam bo to poprostu bardzo wymowne spojrzenie jest !
Chciałabym Ci bardzo podziękować za magię , którą nas otaczasz i za energię , którą nas napełniasz.Jesteś piękna tak samo na zewnątrz jak i wewnątrz i wcale nie dziwi mnie ,e tak pięknie chudniesz bo to poprostu wraca do Ciebie ta energia ,którą nam dajesz zataczając coraz większe kręgi i większe i większe , spełnia Twoje marzenia.A wiem też ,że masz takie marzenia , które dotyczą nie tylko Twojej osoby ale i całego świata.Dziękuję Ci za to!
A na w Nowym Roku chciałabym życzyć Ci :
Szczęścia, co radość daje, miłość, co niesie pokój, zdrowia, co rodzi wytrwałość, wiary, co nadzieje prowadzi, dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Ci użyczy.
No i jeszcze jedna sprawa dla mnie bardzo ważna : dostałam przesyłkę!
Była tak pięknie opakowana ,że żal było otwierać :cry:
Dziękuję Ci bardzo ! Pasuje idealnie , no i za karteczkę dziękuję , bo śliczne na niej słowa ( i nie zasługuję na nie).
Buziaki wielkie!
http://gify.friko.pl/swieta/nowy%20r...rok%20(30).gif
-
Hej oststnio widzialam Twoje zdjęcia w gorsecie teraz te sa poprostu nieziemskie !!!wygladasz na nich jak rusałka (a napewno nie jak gryzoń) no i masz przystojenego meza...
-
Śliczna kobietka z ciebie :D :D :D ,miłej nocki paaaaaaaaaaa
-
:oops: Niestety, musiałam do Klubu XXL wysłać pomiarki z wagą o pół kilo wyższą od suwaczkowej. Ale suwaka nie zmieniam, mam nadzieję w tym tygodniu się z tą nadwyżką rozprawić. Wymiary na szczęście nie w górę, talia i oponka nawet o pół centymetra w dół, pozostałe bez zmian.
Właśnie rozmawiałam przez telefon z Polką z Olympii, Kasią i mam się z nia i jej siostrą spotkać w kawiarni w piątek. Oczywiście zdjęcia jakieś porobię.
A jeśli chodzi o wszystkie miłe komentarze o tych sylwestrowych, to bardzo dziękuję :oops: Jak to nie wyglądam jak gryzoń?
http://www.gifs.net/Animation11/Anim...s/Chipmunk.gif
A już za parę godzin pędzę na jogę, po raz pierwszy w tym roku :D
-
Witaj Trini.
Fotki są superowe i świetnie wyglądasz, już nie nadajesz się do odchdzania. Gdzie Ty widzisz podobizne do gryzonia? Masz piękne oczy i zęby i nic dodać nic ująć. Dlaczego tak jest, że zawsze u siebie widzimy jakies wady?
Naprawde możesz być dumna z rezultatów dietkowania. Teraz tylko utrzymuj wage i staraj się nie przytć. Ja obecnie marzę o tym, żeby do lata mieć 80 kg.
Pozdrawiam. :lol: :lol: :lol:
-
Ależ Lorilaj, podobieństwo do gryzonia to wcale nie wada! :shock: Gryzonie są sympatyczne i zawsze uśmiechnięte :) A poza tym są ruchliwe i mają bardzo szybki metabolizm :)
http://www.gifs.net/Animation11/Anim...irrel_rubs.gif
A Ty masz gdzieś swój wątek, bo chciałabym wpaść z rewizytą, ale nie ma w Twoich postach linka?
-
Tris zamieściłabyś jakieś z początków zmagań dla nieświadomych i niewtajemniczonych :roll:
Na tych wyglądasz szczuplutko 8)
-
Kaszalotko, gdzieś tu na wątku są dwa, a jedno jest też w galerii Foczki (dziewczyny, ma któraś linka?)
-
-
Triskell,czy to zdjecie moze zostac,czy skasowac?
-
Pewnie, że może zostać, dzięki :)
-
A tak swoja droga,to roznica jet porazajaca :shock: .GRATULUJE!!!
-
Wiem. I bardzo się cieszę, ze tak już nie wyglądamNigdy więcej do tego nie dopuszczę!!!
-
Triniu, świetne zdjęcia! :) Bardzo miło wspominam nasz wspólny Sylwester u twoich prajciól i mam nadzieję, że 20. stycznia będziecie u nas na kolacji... ;)
Ja moje zdjęcia jeszcze nie wrzuciłam na stronkę, dopiero jestem przy zdjęciach z Whistler... A tyle ich jest... ;)
A oto jedno specjalnie dla ciebie... Ta magiczna aura... Czujesz ją? :)http://i24.photobucket.com/albums/c4...Picture143.jpg
-
-
hej triniu mialam dzis juz nie pisac ale wpadlam na chwilke i nie zaluje no sylwetra mialas udanego szczególnie z ta oblesną parą :shock:
na zdjeciach wygladasz: hmmm wszystko dziewczyny juz powiedzialy wiec ja nic nowego bo mam to samo zdanie
ale wiesz co na xxl to juz napewno nie wygladasz ( wiem ze napisalas ostatnio ze nie pojdziesz sobie od nas jak osiagniesz swoj cel i dzieki ci za to bo jestes tu potrzebna ) ale boje sie jeszcze troche schudniesz i bedziesz szukac forum dla patyczków :D
a jak gryzon nie wygladasz masz duze ladne oczy ( no chyba ze lubisz tak byc nazywana to oki :D ) a teraz ide cwiczyc i spac
papapa
-
chciałam powiedziec kochana ze triss pisze nie z lenistwa a dlatego że tak mi sie podoba ale jesli tobie nie to natychmiast moge pisac całym imieniem :D ja na swoje całe imię jestem uczulona na przykład i bardzo lubie zdrobnienia byleby nie za bardzo zdrobnione :D
-
Fla, w sumie jest mi to obojętne, zastanawiałam się tylko, skąd Wam się to podwójne s wzięło, bo tylko tu na forum tak mnie ktokolwiek nazywa. O lenistwie napisałam dlatego, że tak mi mój mąż wytłumaczył amerykańską tendencję do skracania wszystkich imion. Ja imię Triskell lubię w pełnej wersji, ale za zdrobnienia też się nie obrażam. Tylko nie nazywajcie mnie Trinity, tak jak to raz zrobił Maxicho, bo to imię tej przyjaciółki z Seattle, u której spędzałam Sylwestra i miałabym jakieś zaburzenie tożsamości, nie wiedząc, które imię jest moje, a które jej :D (dobrze, że jej nikt nie zdrabnia na "Trinia")
OK, zapamiętam, nie lubisz pełnego imienia, czyli nie Flakonka tylko Fla.
-
No a Amerykanie naprawdę moim zdaniem przesadzają z tymi zdrobnieniami. O prezydencie (poprzednim) oficjalnie mówić Bill, nie William? Wyobrażasz sobie u nas takich polityków, jak... no nie wiem, Olek Kwaśniewski, Romcio Giertych, Jarek Kaczyński, itp?