-
Tris, nie wiem, czy mnie nie zlinczują za przepis na Twoim wątku ale trudno najwyżej daj znać, to go potem zlikwiduję. Chciałaś szarlotkę, mam nie taką jak chciałaś, ale lekką łatwą i przyjemną.
Po szklance: kaszy mannej, mąki i cukru i jabłka (zależy, jak lubisz, ja np lubię dużo to daje 2 kilo). Suche wymieszać razem, jakbłka umyć obrać i pokroić w plasterki. I sypiesz szklankę suchego, połowa jabłek, szklanka suchego, druga połowa jabłek, trzecia szklanka suchego i na wierzch trochę tłuszczu (masło margaryna, znów wedle uznania), do pieca na 30-40 minut. Smacznego
-
Jestem, jestem, tyle że żadnych nowin nie mam. Coś mi się wydaje, że tej pracy to już raczej na pewno nie będę miała.
Powtarzam za to po raz chyba trzeci, że na pójście do lekarza mnie po prostu nie stać. No chyba żebym poszła do lekarza ale przeprowadzilibyśmy się na ulicę, jedli ze śmietnika i przez wiele lat spłacali
A tak trochę bardziej optymistycznie i na temat (dietowy), to wiecie, z czego sobie ostatnio zdałam sprawę. Pierwszy raz uda zmierzyłam już po paru tygodniach diety i stracie jakichś 8 kg. Miałam wtedy w udach po 60 cm, czyli pewnie na początku mogło być i 63,5... tyle, ile teraz mam w talii!!!
Czy to nie brzmi kosmicznie?
Beverly, dzięki za przepis. Jak następnym razem będę w polskim sklepie w Seattle, to sprawdzę, czy mają kaszkę mannę. 
Rybko - witam 
Ściskam Was wszystkie i dziękuję, że tu zaglądacie
-
-
-
Trini, nigdy bym nie wpadła na pomysł taki przymiarek udowo-taliowych.
Kurcze, to naprawdę brzmi niezwykle zachęcająco, i dziś pewnie się skuszę do zmierzenia swoich gabarytów, a nie robiłam tego od wieków.
-
To bardzo przykre z zylakami, tez slyszalam, ze najlepszy jest zabieg ale wsrod moich najblizszych nikt nie ma takiego problemu wiec w tej sprawie nie jestem specjalistka.
To w USA nie ma ubezpieczen ?? Za wizyte u kazdego lekarza trzeba placic ??
Doczytalam na Twoim watku, ze wpadlas w nalog wazenia sie kilka razy dziennie wiec moze bedziesz mi mogla odpowiedziec na pytanie ile wiecej wazy sie po ostatnim posilku w stosunku do wagi porannej ?? Bo ja dzis wpadlam na pomysl zwazenia sie wieczorem i sie zalamalam bo bylo dwa kilo wiecej w stosunku do ostatniego wazenia! A tu termin kolejnego sie zbliza
Mozliwa jest az taka roznica ??
-
Hej Triniu niezłe zestawienie ud z talią to naprawde brzmi kosmicznie, to dopiero osiągnięcie godne podziwu
W sprawie żylaków niestety nie mogę Ci nic poradzić ponieważ wogóle się na tym nie znam. Mam nadzieje, że to nie sprawia Ci bólu, trzymaj się, buziaki
-
Camkey, no to zależy od wagi produktów, które w ciągu dnia jadłaś i piłaś. Przecież wypijesz 2 szklanki wody i już jest pół kilo
. Dlatego tradycyjnie za wagę reprezentacyjną przyjmuje się tą rano, po kibelku. Wydaje mi się też, że różnica pomiędzy wagą wieczorną a poranną zależy od konkretnej osoby, a nawet w ramach tej konkretnej osoby i podobnego jadłospisu od dnia, miejsca w cyklu miesięcznym, itp. Na pewno waga wieczorem powinna być wyższa, a wydaje mi się, że w niektórych dniach ma prawo i o 2 kilogramy być wyższa (zwłaszcza, jeśli jadłaś dużo produktów o niskiej kaloryczności a sporej masie, chociażby np. warzyw). Daj znać, jak było z tą wagą rano 
System opieki zdrowotnej w Stanach to temat-rzeka. Nie ma tu (tak jak chociażby w sąsiedniej Kanadzie) państwowej opieki zdrowotnej, lekarze są jedynie prywatni. Ubezpieczenia też są tylko prywatne, pracodawca płaci je za Ciebie w bardzo niewielu firmach (= w niektórych bardzo dużych korporacjach). Plusem tego jest to, że mali pracodawcy chętniej zatrudniają pracowników (bo nie muszą za nich, jak w Polsce, obowiązkowo płacić ubezpieczenia). Minusem jest to, że jeśli chcesz mieć ubezpieczenie, płacisz je sobie sama. A pewnie wiesz, jakie to są koszty, przecież w Polsce Twój pracodawca płaci za Twój ZUS niemalże tyle samo, ile Ci daje na rękę. Tak więc większość ludzi, takich przeciętnych, z middle class, ubezpieczenia nie ma i po prostu modli się, że nie zachoruje. Jak się choruje, to najczęściej kupuje się lekarstwo w aptece, bo na lekarza nikogo (przeciętnie zarabiającego ) nie stać. Mam wrażenie, że jest tu dostępnych bez recepty więcej lekarstw, niż w Polsce (np. chyba clotrimazol jest w Polsce na receptę, tu bez, inne przypadki nie przychodzą mi w tej chwili do głowy). A w pracy zwolnienie lekarskie niewiele Ci da (oczywiście pomijam naprawdę poważne przypadki, hospitalizację, itp.) po prostu masz określoną ilość "sick days", które możesz w ciągu roku wziąć, a o papier nikt Cię nie pyta (bo zakłada, że jak ktoś choruje, to niekoniecznie idzie do lekarza). Ceny lekarzy bez ubezpieczenia są zupełnie nieporównywalne z cenami w Polskich przychodnaich typu Vita, takich gdzie się płaci. Jeszcze gorzej jest z dentystami, bo plombowanie czy wyrwanie zęba to tu wydatek rzędu kilkuset (i to takich dobrych kilkuset) dolarów, mój mąż był zachwycony, gdy za kilkadziesiąt $ od zęba mógł je sobie wyleczyć (jak najbardziej prywatnie, płacąc) w Polsce, wcześniej od lat praktycznie żył na tabletkach przeciwbólowych, bo nie było go stać na dentystę.
Rozpisałam się, bo czasem czuję się tu strasznie bezsilna i po prostu boję się, co by się stało, gdyby któreś z nas wylądowało w szpitalu.
Darknessiu, na szczęście bólu mi te żylaki na razie nie sprawiają 
Belluś, no to porównanie dawnego uda z obecną talią to tak zupełnie nie z premedytacją, ot przypadkiem takie odkrycie przyszło mi do głowy, chyba ktoś gdzieś na jakimś topiku napisał, ile ma lub miał w talii, a inna osoba napisała w odpowiedzi "Tyle to ja mam w udzie" No i tak mi się nasunęło porównanie moich wyników. A pewnie, że się zmierz ... i z zachwytem obserwuj zmiany 
Czy u Was też jest tak ślicznie, ciepło i słonecznie?
Uściski dla wszystkich
-
Dzieki za bardzo obszerna odpowiedz
Poczekam juz z wazeniem sie do mojego dnia bo sie nie mam ochoty wiecej stresowac
W piatek bedzie dzien prawdy
A ja myslalam, ze to u nas jest fatalnie z opieka zdrowotna. A tu sie czlowiek naoglada "ostrego dyzuru" i mysli ze to jest prawda
-
Ehh.... chciałabym mieć w talii tyle co w udach...mimo, że nie wiem ile mam w udach
Gratuluję! 
trzymaj się zdrowo i optymistycznie 
Buźka!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki