Wątek: Walka ze zbędnymi 20 kg....

a ja mam pieska i fretke, a moja mama ma kanarka, a kiedyś mieliśmy zeberki, żółwia, a na wsi krówki świnki itp właśnie moje freciątko sobie śpi i mam troche spokoju, bo ten mały wariat ostatnio ciągle broi.
ciesze sie że dietkowanie tak dobrze Wam idzie

zjadłam dwa jajuszka i 100 gram serka wiejskeigo i mam dosc jestem strasznie najedzona ta narchewke ktora mam w jadłospisie chyba zjem na podwieczorek :P bo juz nie moge

dzisiaj wieczorem jade mozliwe ze na zakupy z mamą hmm moze sobie cos kupie :P hehe zobaczymy fajnie by było znowu pochodzic sobie po sklepach i wogole dawno nie byłam na zakupach, oby udało mi sie mame nakłonic :P

Gliwiczanka wita Gliwiczanke
Troche poczytałam twoj wateczek, no i zaczełas z ostrego toru...ja dzis zaczełam diete Kapusciana bo do konca roku chciałabym schudnac tak do 75 kilo
Ciesze sie ze coraz wiecej tak młodych osobek jak my ( ja mam 20 lat) podejmuje decyzje o racjonalnym odchudzaniu
Trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam
Ps. z jakiego osiedla jestes??

czesc malinisiu w końcu ktos z mojego miasteczka ja mieszkam w Żernikach wiesz gdzie to :> hihi tak samo trzymam za ciebie kciuki pozdrawiam

Kasiulek jakie cwiczonka robisz??? moze mnie jakos zainspirujesz bo ja oprocz basenu i rowerku to nie mam jakos zbytnio checi...musze sie przelamac

hej jak narazie przy kopenhaskiej nie moge robic za bardzo wysiłkowych cwiczen dlatego chodze na długie spacery, a po tej dietce jak juz bede na tysiączku to basen i aerobik wg mnie najlepszy zestaw cwiczen

no jeszcze na takiej wsi nie mieszkam....wiem mniej wiecej gdzie to jest:P
Ja jestem z Łabed:P

no wypraszam to sobie Żernica to jest wieś ale nie Żerniki no a do Łabęd chodziłam do liceum wiec je znam dość dobrze

nie chciałam obrazic twojej pobytu zamieszkania tylko chciałam zaznyczyc ze nie mieszkam na takiej wsi by nie wiedziec gdzie sa Zerniki