Wątek: zaczynam po raz drugi

Będzie lepiej tego Ci życze z całego serca i oczywiście super pracy za super pieniążki. Korzystaj z wolnego pomimo tego, ze bezpłatny zawsze to urlop i postaraj sobie robić przyjemności-może jakaś kąpiej w ziołach, olejkach etc. Załóż nową bieliznę i ciesz się ze spadku wagi i wymiarów.

Agniesiu, pozdrawiam cieplutko, przedświątecznie
ale sobie prezencik zrobiłaś, wow ... i nie tylko sobie
uśmiecham się do Ciebie, mam nadzieję że troszkę to pomoże w wyjściu z dołeczka
buziaki

Hej hej, mam nadzieje, że nastórj depresyjny szybko minie, pozdrawiam

a sio nastroju depresyjny, wynocha od naszej agnimi

duuuuuzo usmiechu

JA TEZ CZEKAM NA EMERYTURE I MOZE DO 1 MI WYSTARCZY CHYBA WSZYSCY MAMY Z TYM PROBLEMY PRZESYLKA DOTARLA -DZIEKUJE. DZIS ZOBACZYLAM MALY FRAGMENT. ZABIERAM SIE POWAZNIE ZA SIEBIE PO WYJEZDZIE SYNA. POZDRAWIAM CIEPLUTKO GLOWA DO GORY

Głowa do góry Agnieszko Trzymam kciuki za nową pracę na....nowy rok

Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zabłyśnie
niech Cię aniołek ode mnie uściśnie
i przekaże serdeczne życzenia
z okazji Świąt Bożego Narodzenia.

Dzięki Wam dziewczyny za życzenia i za słowa pociechy, moze będzie lepiej.
Dzisiaj dzień mi się zaczął pechowo, bo nie mogłam otworzyć zamarzniętej kłódki przy garażu. Nerwy puściły , aż się poryczałam, na szczęście znalazł się dżentelmen , który mi pomógł.

Za to waga się zlitowała, chyba wyczuła, że mam doła i pokazałą wagę z suwaczka 68,8 , żeby tylko tego nie zepsuć , bo święta tuż tuż, wigilia u teściowej, pierwszy dzień świąt u dziadziusia ( tłusto będzie, ale smacznie), drugi u teściowej ( czyli pysznie).

Mój mąż mnie wczoraj przytulił i powiedział "jakoś sobie poradzimy". Od razu jakoś lepiej mi się zrobiło. I wysłał mnie na dwie godziny TBC, żeby sobie odreagować - faktycznie pomogło, przynajmniej na jakiś czas.

W czwartek ( to juz jutro ) idę do teatru na "Klub Hipochondryka" - bilety to był taki bonus do szkolenia bilansowego.

Może jakoś przeżyję ten ciężki miesiąc

Kupiłam sobie super linię, mam zamiar wysłać swoje zgłoszenie na konkurs za namową lunki. Przeczytałam regulamin i tak sobie pomyślałam , że dobrze że skończyłam 30-tkę bo musiałabym prosić o zgodę rodziców