Wątek: zaczynam po raz drugi

Kasiu muszę przyznać, że mnie doładowało to zestawienie bardzo.
Lunko cieszę się, że dotarło i życzę aby nauka zaowocowała pięknym walcem
Psotulko zmartwiłaś mnie bardzo, że przesyłka nie dotarła, specjalnie wysłałam piorytetem, żeby była szybciej, ta wstrętna poczta , wyślę jeszcze raz tym razem poleconym może zdąży dotrzeć przed świętami.
Wiolinko jestem zacałowana dzięki
Animko porządki połowiczne - tzn. wszystkie grubsze rzeczy zrobione,zostały mi "wierzchnie sprawy - kurze podłogi itp.
Darknes mam nadzieję, że będzie lepiej bo moja wola strasznie osłabła, a tu święta za pasem i smakołyki będą kusić, już wyczekuję na kapustę z grochem mojej teściowej
Skierko pomiarki centymtrowe nawet niezłe wyszły - w udzie mniej, w pasie mniej
Asiu dzięki za pozdrowienia
Bikuniu bardzo dziękuję, że do mnie zajrzałaś mimo choróbska, cieszę się , że jest troszkę lepiej.

Agnimi

rzeczywiście to zestawienie motywuje,

piękne wyniki, nie wybrzydzaj,

chciałabym mięć takie osiągnięcia

buziaczki

Faktycznie zestawienie super. Chyba też na koniec roku powinnam sobie takie zafundować. Ja też chcę mieć w biodrach 90 cm! Oj, jak by to mnie cieszyło!

Uściski

Triskel u Ciebie wogóle efekty są super, a ja sobie takie zrobiłam na pociechę. Obawiam się , że do końca roku niewiele się zmieni. Ale każdy choćby malutki sukcesik mnie cieszy.

No widzisz, ale mi właśnie najbardziej zależy na bioderkach, stąd tak zernęłam łakomie na tą Twoją 90-tkę i nie zagwarantuję, że sie wręcz nie oblizałam

Ja chudne tak nierównomiernie, rzadko jest tak , zeby wszystkie pomiary wykazały spadek, spadaja albo biodra albo talia. Obwód pod biustem jest od dłuższego czasu stały. Mi najbardziej zależy na nogach i wtym tygodniu doczekałam się 1 cm mniej w udach .
Mogłam wreszcie kupic sobie ładna bieliznę, bo o ładną w dużych wymiarach ciężko. Kupiłam sobie ładny różowy komplecik z koronką - biustonosz 80D ( do tej pory był 85D), i stringi romiar 40 . Czeka na święta, taki mały prezencik dla samej siebie i na poprawę depresyjnego nastroju.

A ten nastrój depresyjny to czemu?

Ja też ostatnio pełno prezentów sobie nakupowałam (choć głównie na eBay, więc teraz powoli spływają).

Wiesz, u mnie też tak dziwnie te wymiary spadają. Obwód pod biustem nie zmniejszał się od chyba z 4-5 tygodni, a tu nagle łup!, o 1,5 cm w dół. Oczywiście łudzę się, że to znaczy, ze kremy ujędrniające działają i skóra na plecach się kurczy.

Nastrój depresyjny miewam czasami bez przyczyny, po jakimś czasie mija , tym razem jednak jest powód, brak kasy i urlopy bezpłatne jakie firma nam zafundowała na święta

Oj, wiem, jak bardzo brak kasy potrafi zdołować. Niby to tylko pieniądze, i tak też sobie powtarzam, ale czasem gdy jestem w naprawde złej sytuacji materialne, to zauważyłam, że od razu robię się jakaś bardziej agresywna i drażliwa.

No coś, spójrz na to w ten sposób - w końcu to tylko urlop, tak wiele osób w ogóle traci pracę, a Ty do swojej po świętach wrócisz. A w międzyczasie trochę wypoczniesz, i na forum więcej czasu będzie

Staram się na to patzreć w ten sposób,ale nie zawsze wychodzi, może po świętach odezwie się któraś z firm wktórej złożyłam ofertę