Strona 42 z 500 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 411 do 420 z 4992

Wątek: zaczynam po raz drugi

  1. #411
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agnimi, cokolwiek stanie się dalej z Waszym związkiem, życzę Wam, aby właśnie to rozwiązanie okazało się być dla Was najlepsze. I ocyzwiście - skoro kochasz, to walcz, ale Zocha ma rację, że tu "trzeba dwojga", sama nic tu nie zmienisz, musicie spotkać się gdzieś w połowie drogi.

    Ściskam i życzę znacznie radośniejszej środy

  2. #412
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Was dziewczyny
    Posłuchałam wszaej rady i porozmawiałam z mężem, faktycznie "ciche dni " to nie był dobry pomysł. Oczywiście okazało się , że on kompletnie nie wie o co mi chodzi ( mimo że tłumaczyłam mu to i w sobote i w niedzielę) czemu mężczyźni są tacy tępi Zapewniał, że kocha mnie i małą, więc może będzie jeszcze dobrze.

    Szóstka jest znowu

  3. #413
    grubaela jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnimi
    Właśnie Agus to jest chyba podobny problem, słyszałam wiele opinii, że facetom po 40 troszkę "odbija", a mój jest własnie w tym wieku

    Mogę Cię Agnimi zapewnić, że odbija im w każdym wieku, niestety.
    Ja średnio raz na pół roku chcę się rozwieść a praktycznie co miesiąc sie wyprowadzam z domu (tzn. mam taki zamiar) ale jak już się wyprowadzę to tylko do Nowej Zelandii żeby mnie nie znalazł i nie prosił abym wróciła.
    Po wielkiej awanturze sprzed dwóch miesięcy atmosfera się oczyściła i jest spokój do tej pory.
    Pozdrawiam

  4. #414
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agnimi, bardzo mnie ta wiadomość ucieszyła. mam nadzieję, że teraz faktycznie będzie lepiej. Rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie.

    Uściski

  5. #415
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Elu mam nadzieję , że spokój już będzie na zawsze i u Ciebie i u mnie.
    Triskell będziemy rozmawiać, następny rozmowa jest w planie na dzisiaj wieczorem, nie chcemy takich tematów poruszać przy dziecku

  6. #416
    agnimi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pani na TBC dała wczoraj niezły wycisk - ale czuję , że mam nogi. Bolą, oj jak bolą ,ale może dzięki temu schudną.

  7. #417
    Awatar Rewolucja
    Rewolucja jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    321

    Domyślnie

    I jak tam rozmowa? Pomogła troszkę? Może powinniście wyjść gdzieś na kawę i tam rozmawiać. Z własnego doświadczenia wiem, że taka rozmowa wygląda inaczej i niż w domu. A i dziecku tego zaoszczędzicie.Trzymam kciuki.

    Pozdrawiam cieplutko


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Tu byłam Tu jestem
    PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
    Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...

  8. #418
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    hej Agnimi,
    cieszę sie że jest lepiej.. szzera rozmowa może naprawdę zdziałać wiele. Mam tylko nadzieję że po tej wiezornej est juz naprawdę bardzo dobrze.
    a co do TBC to wiem... bywa czasem ciężko..ale za to jaki efekt potem

    serdecznie pozdrawiam- buźka :*

  9. #419
    Awatar Foczka_
    Foczka_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    73

    Domyślnie

    Agamini kcohanie , mezczynzi nie sa tepi tylko moowia zupelnie innym jezykiem niz my. Wiec najprosciej w zyciu rozumieja zupelnie innaczej to co sie do nich moowi. Wiem to po sobie i Kocie. Zanim bylismy razem bylismy 6 lat przyjacioolmi, wiec teraz udaje nam sie czescier rozmaiwac gdy sa problemy, niz np. z moim wczesniejszym facetem. Dzieki temu wiem, ze to co moowie dochodzi do niego w zupelnie innej formie i na odwroot. Najlepszym sposobem jest rozmawiac. Po pewnym czasie bedziecie mieli bardoz dobry slownik, w ktoorym np. "Kobieta moowi idz sobie" -> "znaczy to, przytul mnie mocno i nie zostawiaj". To tylko luzny przyklad
    I etap :


    II - 98kg - 85kg, III - 84kg - 70kg
    Tu jestem

  10. #420
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Agnimi, mężczyźni są tacy mało domyślny, to co my kobiety chwytamy w lot, im trzeba łapotologicznie, czarno na białym wypisać. Ja kiedyś też bawiłam się w subtelne wyjaśnienia, ale teraz juz się nauczyłam, natychmiast i jak najprosciej mówic swojej połówce co mnie drażni i o co mi faktycznie chodzi. Działa. Mąż twierdzi, że nie słucha mnie tylko w dni @, bo wtedy to nawet ja sama siebie nie rozumiem. Buziolki podsyłam i jestem przekonana, że tylko prawdziwy dialog może pomóc w oczyszczaniu atmosfery, a potem ponownym budowaniu wzajemnych relacji. Niestety, małżeństwo to taka trudna sztuka kompromisów.


Strona 42 z 500 PierwszyPierwszy ... 32 40 41 42 43 44 52 92 142 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •