Bardzo Wam dziekuje, za tak cudowne cieplutkie powitanie.
karmen tak jakoś wczeoraj mi wpadło do głowy, troche smieszne, ale śmiech to zdrowie
charlotte001 właśnie grunt, żeby iśc do przeodu i by znaleśc swój sposób na pokonanie tej drogi Wiesz, ja załozyłam, że wpadki będą, bo to nie sposób wytrzymac ( jak sie jest przed tymi dniami, to w ogóle koszmar) ale chce je zminimalizowac ile sie da. Może nie będą tak bolały jak moja psychika przyjmie je dowiadomości, że są i świat sie nie zawali
grubsiaczek jak narazie nigdzie sie nie wybieram, troszke wam planuje tu popsuc krwi swoja obecnością I bardzo Ci dziekuje za wsparcie, napewno się przyda
flaa tuptasz ze mną :>
gosiaczek25 no widzisz rano przebąkiwałam, a wieczorem wcieliłam w plan. Mam nadzieje, ze z dieta tez tak bedzie tym razem. Będzie tak, wierze w siebie
Wszystkim Wam bardzo dzieckuje też za słowa otuchy i wsparcia. Ja też za Was trzymam kciuki , postaram się Was wspierac ile sił, dopingowac, i :P
No to już na koniec powiem, że 2 dzień dietki obył się bez żadnej wpadki, pod koniec dnia było mi cięzko, ale jakos się powstrzymałam. Zaraz ide przygotowac sobie na jutro na podwieczorek galareteczke bezcukrową i pomyśle nad menu.
A do tego wszystkiego jeszcze zaczyna sie remont mojego pkoiku od czwartku, wiec jutro mnie czeka cięzka praca. Może spale nadprogramowe kalorie Tylko szkoda, bo będe wpadac żadziej bo z mamy kompa, który tylko w nocy bedzie wolny. Ale raporty dzienne postaram sie zostawiac
Jeszcze raz baardzo Wam dziekuje za cudowne przywitanie i przyjęcie.
Pozdrawiam baaardzo gorąco i życze kolorowych senków
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki