Wersja do druku
szkoda ze w Wawie brzydko - zapraszam o 350km nizej bo Bielska - my tu mamy piekną pogodę, rano o 6 jak jechalem na rowerku bylem swiadkiem pięknych mgieł szczególnie nad jeziorem, później sie pięknie wypogodziło - pozdrawiam i gratuluje tego dobrego bilansu pokusowo-wpadkowego :)
Witaj Uszatku.Domek fantastyczny jabłuszko zresztą też :wink: :wink: :wink: .A co do dietkowania to nie załamuj sie nie jestes odosobniona w swoim załamaniu dietkowym.
Ja pobiłam juz rekord powrotu do koleinych poniedziałków od których zaczynam :oops: :oops: :oops: ale mam nadzieję że ten bedzie ostatni i wreszcie wytrwam bo juz były fajne efekty i znowu wszystko popsułam.
Dlatego głowa do gory nie wolno sie poddawać.
Pozdrawiam Cie serdecznie i życze miłego weekendu i dietkowania. :D :D
Uszatko
muszę tak ostro, bo coś mi nie idzie
a nawet ide powoliw góre :cry:
wiec zaczęłam ostrzej
poobserwuje swój organizm i jeśli nic niepokojącego sie nie bedzie działo zostane przy tej ilosci
Tobie rówież życze spadku i spadki i spadki
Do Przodu Marsz koleżanko :!:
buziaki :lol:
Uszatko, no dobrze, że te dwa ostatnie dni były prawie bezwpadkowe, bo już myślałam, że moje słynne już na całe forum buciki będą musiały pójść w ruch :wink: .
Ściskam i życzę smacznego mięska z grilla :)
Co U ciebie uszatko ?
Ja Ci idzie dietkowanie ???
witm piątkowo.
Nie odzywałam się, bo malo dietkowo było :oops: :oops: :oops: Ciasteczka zbozowe i łaczenie pokarmów (białka z węglami) . Ogólnie nie ma się czym chwalic.
No ale czas wrócic w szpony dietowe 8)
Zobaczymy jak mi dzisiaj pójdzie.
Triskell ojjj przydałby mi się kop Twoim sławnym bucikiem, może by mi sie cos nprostowało i trzymałabym sie dietki jak potrzeba :roll:
Kasiu jak widzisz mi też za specjalnie nie idzie. Ale powolo może się uda.... kiedyś :P
boksito super, że do mnie zajżalaś. Trzymam kciuki by ten był ostatniu. U Ciebie i u mnie :twisted:
Dobrze pojdzie
Trzymaj sie
buziaki
Witam Napewno bedzie dobrze ja trzymam sie juz tydzień i mam nadzieję że tak bedzie dalej czego Tobie życze i trzymam kciuczki za wytrwałość zobaczysz bedzie dobrze tylko trzeba pozytywnie mysleć.Czekam na wiadomośc z pierwszymi wynikami dietkowania.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu . :D :D :D
Nie będe sie rozpisywac. Po prostu nawalam na całej lini. Diety Brak. SStaram się, ale jak widac nic z tego nie wychodzi :oops: :evil: :oops: :evil:
Kolejny poniedziałek i kolejna pruba. :(
No czyżby kop znowu był potrzebny?
http://i2.photobucket.com/albums/y6/...ll/4eeascd.jpg
A co konkretnie nie wychodzi, z jakim aspektem diety masz problemy?