Strona 43 z 68 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 421 do 430 z 674

Wątek: Szczęśliwa mamuśka wraca i zrzuca kg .. ..na zawsze!!!

  1. #421
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ajoasiu,

    mysle, ze daj sobie jeszcze troszke czasu, dystans do kazdej sprawy jest konieczny, a takiej która dotyka związków szczególnie, bo tak troszkę czytam między wierszami, ze o to chodzi.

    Głowa do góry, widocznie to nie ten człowiek, nie ten czas, nie to miejsce.

    Trzymaj się ciepło

  2. #422
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Izarus... dlatego ja napisalam.. ze to nie sa problemy.. ze mi nic zlego sie nie dzieje... widocznie nie tak mialo byc.. ale taki smutek zostaje... czas i wspaniali ludzie to dobre lekarstwo na taki czas...

    Dzisiaj malo nie pogryzlam kierownicy.. wracalam do domu 2 godziny... korki doprowadzaja mnie do szlu.. tyle straconego czasu.. ciekawe czy jak bym co stop.. wysiadala z samochodu i robila jedno koleczko wokol niego.. kiedy uznano by mnie za niepoczytalna
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  3. #423
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joasiu, przesyłam Ci dużo bardzo dobrej energii prosto z gryzoniowatego serduszka Końce faktycznie potrafią być bolesne, ale nie dlatego, że są koniecznie złą rzeczą, tylko dlatego, że w nas tak silne są przyzwyczajenia i potrzeba jakiejś stabilności, bezpieczeństwa, oparcia na czymś stałym. Ale przecież tak naprawdę, to śmierć (tu w znaczeniu przenośnym - jako śmierć ideałów, planów, związków, spraw) ma w naturze jedną funkcję: zrobienie miejsca na coś nowego. Być może w Twoim życiu ma się pojawić jakaś cudowna osoba, która do tej pory nie miała na to szansy, bo rozbijała się o drzwi tego szczególnego pokoiku w Twoim serduszku, na których widniała tabliczka "zajęte". A teraz? Drzwi i okna zapraszajaco otwarte i tyle nowych możliwości, że stanie się coś cudownego

    Kiedyś, kiedy w moim życiu zdarzyło się coś, co wydawało mi się końcem świata, przyjaciółka powiedziała mi coś, co pamiętam do tej pory: "Teraz wydaje Ci się to bez sensu i pytasz 'dlaczego?' - i nie wiesz. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Pewnego dnia obudzisz się i będziesz wiedziała. Nagle zrozumiesz, dlaczego tak się stać musiało, co dzięki tej zmianie zyskałaś... i dojdziesz do tego etapu, ze bedziesz potrafiła być za tą zmianę wdzięczna, bo bez niej nie zyskałabyś czegoś bardzo cennego". Te słowa sprawdziły się w 100% i wiem, że i u Ciebie tak będzie. I jeszcze jedno - zmiany i strata to cenne lekcje, okazje, by się rozwijać. Postaraj się i z tej wyciągnąć jak najwięcej, "wydoić" z niej wszystkie lekcje i wskazówki na przyszłość, jakie tylko się da

    Jestem z Tobą, Kochana (a ze mną też moze kiedyś na gg pogadasz? 3346843 - często jestem niewidoczna, więc trzeba się dobijać pomimo tego

  4. #424
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    oj korki dzis były starszliwe nie dość ze własciwie był to w czwartek piątek to jeszcze vipy się lanciami po mieście rozbijały i się zakorokowałao wszytsko dokumentnie a co do czarowania to jak trini będzie ci czarowała normalny związek to prosze żeby dla mnie też od razu wyczarowała :P znam ten ból

  5. #425
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    zamiast sprzatac to ja sobie na forum buszuje...
    ale mam na to sporo czasu.......mam tylko nadzieje ze nikt nie padnie za chwilke w ramach odwiedzin... bo ja jeszcze w pizdzamce..
    a to juz poludnie.. o zgrozo...

    Musze sie za siebie wziac...
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  6. #426
    flakonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    3

    Domyślnie

    najpierw to wstawaj wstawaj a teraz poszłaś sprzatać i zaginęłaś na dobre

  7. #427
    ajoanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Fla..ale sie juz odnalazlam musialam komus napisac umowe.. nooo zrozum kobieto
    I krok:


    A marzenia wyglądają tak:

  8. #428
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    dobranoc

  9. #429
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Ajoasiu, super było Cię poznać
    mam nadzieję, że to nie był ostatni raz
    pozdrawiam cieplutko

  10. #430
    izary jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej,Ajoanko

    mój apetyt tylko wzrósł po spotkaniu, i to bynajmiej nie jedzeniowy, bo zoładek jeszcze nie w pełni wrócił na właściwe miejsce,

    chodzi mi o apetyt na takie spotkania!

    Ogromnie się cieszę, ze mogłam Cię poznać,

    i tak jak inne dziewczyny mam nadzieje, ze to dopiero jedno z pierwszych spotkań.

    Pozdrawiam Cie cieplutko

Strona 43 z 68 PierwszyPierwszy ... 33 41 42 43 44 45 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •