Wątek: Tiarkowe dietkowanie

Tiarko!!! Potrzebuje znowu,zebys rzucila czar na moja wage,bo sie kompletnie zalamalam a tak dobrze juz szlo!!!

Na zdjeciu wyszlas slicznie,w ogle nie widac,ze masz problemy z waga! Serio!
Tez bym chciala tak wygladac!!!

A pogody zazdroszcze,bo u mnie dzisiaj brzydko


Pozdrawiam!

tiarko kochana śliczniutko wyglądasz
no naprawdę cud - miód
dziękuję za wizytę na moim pościku - zawsze to milej się odchudza jak ktoś od czasu do czasu pochwali
lece na obiadek - dzis dosc pozno - no ale tak jakos wyszlo
serdecznie pozdrawiam
Qra

tiarko kochana śliczniutko wyglądasz
no naprawdę cud - miód
dziękuję za wizytę na moim pościku - zawsze to milej się odchudza jak ktoś od czasu do czasu pochwali
lece na obiadek - dzis dosc pozno - no ale tak jakos wyszlo
serdecznie pozdrawiam
Qra

Dziekuje Tiarko za slowa otuchy!!

Nie wiem co mnie napadlo,zeby otworzyc lodoweczke i pozwolic sobie na wszystkie rzeczy zakazane!! Wstyd mi za wczorajszy dzien,za to,ze tak latwo uleglam pokusie!

Hybris napisala mi piekne slowa,ktore bede zawsze pamietala,ze " odchudzanie sie jest jak marsz,kiedy sie przewrocisz trzeba znowu wstac i maszerwoac dalej"

Te slowa takie proste a tak duzo mi pomogly,zrozumialam,ze nie warto tam na dole zostac,ze musze dalej dotrzymywac kroku!

Dzisiaj mam znowu w sobie wiare i sile do dalszej walki.Tak latwo sie nie poddam!

Szkoda,zeby jeden dzien przekresli wszystko.

Przechodze teraz na dietke 1000kcal,mysle,ze w moim przypadku bedzie to rozsadne rowzwiazanie!

Dziekuje Tiarko za slowa otuchy w chwilach zalamania!

Rybka87

Dzis rano spotkala mnie mila niespodzianka. Dzis zalozylam spodnie ktore 3 tygodnie temu byly tak obcisle, ze po calym dniu zostawaly mi siniaki na biodrach, a dzisiaj idealnie leza, dopinaja sie bez problemu no jak na mnie szyte, nie czulam miejsca zeby mnie sciskaly, no i tluszcz sie nie wylewal tak bardzo

Dietka od kilku dni przebiega idealnie - nie mam w ogole apetytu i naprawde musze sie natrudzic zeby dobic do 1000.
Zmierze sie w czwartek - moze w tym tygodniu beda jakies efekty... A wazenie... eh - moi rodzice nie przyjada... wiec wazenie chyba pod koniec czerwca.... - troche sie jeszcze napatrzycie na to moje 82 Achh byle centymetry sie zmienialy

Pozdrawiam Was serdecznie Buziaczki

Hej Tiarko!!

wiesz, zazdroszczę tych spodenek bo to oznacza ze naprawdę chudniesz !
wgi co prawda nie masz..ale przecież to nie ona jest naistotnijsza
Wymiarki !! a spadajace spodnie to właśnie oznaka że lecą one na łeb na szyję


Jeżeli chciałabyś podzielic sie swoimi uwagami na temat wytrwałości w diecie to SERDECZNIE zapraszam:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64907

witaj Tiara

gratuluje Sukcesu...i zycze dalej powodzenia, ja tez wychodze za mąż w 2007 roku , we wrzesniu.

no to bedziemy mieli wirtualne weseliska hahahhahaha

pozdrawiam i zycze powodzenia

Dzieki za odwiedzinki dziewczynki Kathi ale te spodnie nie wisza- tylko w koncu sa normalne Na pewno wymiary nie pospadaly jakos bardzo... pewnie w stosunku d ostatniego mierzenia jakis centymetr gdzieniegdzie. No ale jutro zobaczymy, bo jutro mierzonko

Dzis dietka oki Na razie po sniadanku jestem a na obiadek wsune golabka - mniaaaam za jakas godzinke zapewne
Na razie siedze i kuje, bo trudne dni przedemna jutro kolo, pojutrze egzamin a w weekend 5 dziewczyn na pazurki potem we wtorek znowu egzamin i w czwartek tez i tak w kolko...
Ale sie ciesze, bo gdy mam tyle na glowie to czas szybciutko mija i zanim sie obejrze to juz beda wakacje i swiety spokoj
No i czesto o jedzonku sie zapomina przy takim natloku zajec Jeju juz sie nie moge doczekac kiedy to swoje 70 kg osiagne... choc z moim tempem wiem, ze pewnie mi do pazdziernika zejdzie..ale i tak nie moge sie doczekac

Gunia fajnie ze tez w 2007 bierzesz slub Wierze, ze to bedzie bardzo dobry rok

Dzis bylo mierzenie, jestem nawet zadowolona. Fakt ze tak strasznie wolno chudne juz mi nie przeszkdza, organizm na pewno zna swoje tempo Kiedys to 10 kg spadnie na pewno - wystarczy sie trzymac kochanego 1000. Strasznie sie dobrze czuje na tej diecie i wcale sie nie mecze
A tu wyniki:

16 marca----------4.04.-----------13.04----------27.04--------------- 25 maj
Biust 102 -----------102------------100 ------------100,5 +0.5--------99,5
Pod biustem 91 -----88 -------------88 ------------88 ------------------87
Talia (jaka?) 84 ----- 83 ----------- 81 -------------81 -----------------80
ABS 101 ------------- 101------------95 ------------95 -----------------96 ( heh przez gołąbki
Pupa 109 ------------ 108 ----------108 -----------107 uff:P ----------107
Udo lewe 65 --------- 64------------62,5 ----------63,5 !!! ? +1 cm --63
Udo prawe 67 ------- 64,5----------64,5----------64,5 ----------------64
Lydka 39 ------------ -38----------- 37, 38---------37,38 ------------- 37;37.5
Ramie lewe i prawe 30 -- 30---------30------------30 ----------------30

Widzicie jak wolniutko idzie.... Niejeden by sie zalamal, ale Tiara nie Tiara bedzie twarda a nie 'mientka' Przeciez na pewno bym nie chciala znowu miec wymiarow z 16 marca jest lepiej jest duzo lepiej 4 cm w talii to dla mnie duzo A patrzac na uda jak duzo spadlo od marcaw tym tempie za 2 miesiace osiagne wymairy w ktorych juz baardzo dobrze sie czuje
Spokojnie, bedzie dobrze... Prawda?

gratulacje tiarko
ja też stałam się zwolennikiem zasady lepiej powoli i mniej , ale na zawsze niż szybko ale na kilka miesięcy
u mnei następne mierzenie 19 czerwca
a dziś już po A6W - coraz lepiej mi da te ćwiczenia
lecę na śniadanko i przesyłam moc uścisków
Dobrego dnia!
Qra