laska nebeska gdzie sie podziewasz - wczoraj się na gadzie dobijałam i nawet za włosy cię chcieli przyciągac ale postanowiłam cię jednak oszczędzićodezwij się
![]()
![]()
![]()
laska nebeska gdzie sie podziewasz - wczoraj się na gadzie dobijałam i nawet za włosy cię chcieli przyciągac ale postanowiłam cię jednak oszczędzićodezwij się
![]()
![]()
![]()
No to sie odzywam... mierzylam sie - nic nie spadlo... chyba to mnei troche podlamalo bo dieta poszla sie (...). jest mi ze, zle sie czuje nie mam do niczego motywacji... Nie obzeram sie ale tego co jem dietetycznym nawac nie mozna.... ehhh kurcze miesiac na 1000 kcal przeciez to taka restrykcyjna diete... dluzej niz miesiac nie powinno sie jej stosowac, a ja sie meczylam i nic... postaram sie wrocic na jakies 1100-1200 ale nie na sile bo nei wyjdzie - musi mi wrocic motywacja.Na razie musze przezyc ten tydzien - znowu dwa kola.... juz mi od tego niedobrze. Jak przyjdzie jakas kasa to wroce na fitnesik.Trzymajcie jutro kciukasy...
dziekuje za odwiedzinki :*:*:*
Tiareczku też się za Tobą stęskniłam przeogromnie!![]()
acóz to za starszny nastrój i brak motywacji - no u kogo jak u kogo ale u ciebie![]()
![]()
niemożliwe - oczom włąsnym nie wierze :P
Dzis jest chyba lepiej... chociaz dzienniczek na stronie otworzylam i wpisalam sniadanko. Zobaczymy jak dalej dzionek pojdzie.
Buziaki
Tiarkuś, przetrzymaj! Naprawdę Ci życzę, by waga wreszcie ruszyła w dół. A niezależnie od diety powrót na fitnessik to na pewno dobry pomysł
Uściski![]()
Tiarko powodzenia!
Na fitnessik marsz![]()
Ja tez lece od nastepnego tygodnia na silke znow![]()
![]()
Witamprzede wszystkim chciałabym Ci pogratulować tego co już osiągnęłaś, bo na tych foteczkach widać już dużą różnicę
i trzymam kciuki za dalsze odchudzanie
Pozdrawiam :*
Zakładki