no żyję i mam się ogólnie rzec biorąc całkiem dobrze
Od 2 i pół roku jestem w szczęśliwym związku i generalnie nie miałam żadnych problemów z wagą do czasu aż moje kochanie w listopadzie 2005 roku znalazło pracę w Ełku i wyjechało ode mnie na odległość 472 km...
no i widujemy się raz na 2 tygodnie - a co robi asia jak ma za dużo czasu i się smuci - JE
stąd efekt widoczny poniżej na tej pięknej podziałce
no ale postanowiłam się za siebie wziać - a jak się za siebie brać to tylko w miłym, dobrze znanym towarzystwie
no i zaczynam od jutra - wracam do starej dobrej 1000 kcal (tzn zacznę od tylu i zobaczę jak się będę czuła - najwyżej wskoczę na 1500)
no i cieszę się, że są tu jeszcze znajome twarze
strasznie się cieszę
tak więc Kochana trzymaj kciuki za mnie - a ja będę trzymać za Ciebie
przesyłam moc buziaczków
i lecę spać
Qra (Asia)