Dzionek zaliczony 1000 kcal + 1 drink whisky+ pepsi:P
Bluzki wkleje jutro, ale nie na mnie, bo nie najlepiej wygladam na razie Pokaze sie za miecha I dopiero wtedy pokaze fotki siebie z teraz. Na razie nie chce sie dobijac...
Cwiczylam godzinke taniec brzucha.
Teraz zmykam juz w kimonko. Jutro na 9 45 zajecia i jedno kolo. No i jutro rano mierzenie, mam nadzieje ze brak efektow mnie nei zdziwi, bo w koncu ostatnio najlepiej sie nie trzymalam dietki.

Buziaki i dziekuje wszystkim za odwiedzinki