-
Kasiu, z tą wagą masz rację, nic się nie zmieniło, a przynajmniej Ty masz jasność sytuacji. Ale przede wszystkim zacznij mierzyć obwody, one sa znacznie bardziej reprezentatywne niz kilogramy 
Jeśli chodzi o jedzenie późno, to u mnie w ogóle same godziny chodzenia spać są tak chore, że siłą rzeczy porę ostatniego posiłku muszę do nich dostosować. A i tak nie zawsze mi wychodzi nie jedzenie zbyt późno, też muszę nad tym więcej popracować. Fajnie, że pijesz dużo herbatek, dla mnie są one olbrzymim sprzymierzeńcem w spalaniu tłuszczyku 
O tej diecie, o którą pytasz, nic nie słyszałam 
Ściskam i życzę (nam obu) siły i determinacji w walce z późnym podjadaniem
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki