Wątek: Odchudzona o 25 kg wracam na ostatnie okrążenie...

Życze wspaniałego weekendu

kasiu...
milego weekendu

Kochane dziekuje..

Rozmowa była całkiem do rzeczy.
Mam miec jeszcze jedną z głównym prezesem.
Nie wiem co zrobie jak mi zaproponują pracę , naprawde nie wiem.
A mój kochany szef jakby wyczuł i wczoraj mi dał do podpisania podwyżkę
Oj będe sie martwic jak będe już po tej 2 rozmowie i będe wiedziec na czym stoje.
Na spotkaniu proponowałam spotkanie około 2 czrwca u mnie na wsi, wczoraj jednak rozmawiałam z Psotułką, która właśnie na przełomie maja czerwca planuje spotkanko u siebie, więc moje może lepiej bedzie zorganizowac pod koniec lata, bo 2 w tym samym terminie sie nie sprawdzą.
Wstałam dzis o 3 i wysprzątałam światecznie 2 pokoje
nawiedzona czy cóż ?

Wczoraj zrobiłam sobie burze loków , takich z papilotów na głowie
i kurcze chłopcy w pracy powariowali

och jak dobrze by szczuplejszym

buziaki

Dylematy jesli chodzi o ewentualną zmianę pracy - znam. W ogóle podejmowanie ważnych decyzji życiowych nie jest łatwe. Człowiek ma mętlik w głowie.No, ale wybrac musi i niekoniecznie ten wybór, hm,.. moze byc trafiony, ale cóz... wróżkami nie jestesmy

Kasiu, zycze Ci podjęcie słusznej decyzji, jak przyjdzie co do czego.

Pozdrawiam całusy

Witam, wlasnie rozpoczelam odchudzanie....
Dieta 1000 kcal i fitness (aqua i silownia). Z radoscia poczytalam Wasze, a raczej juz Nasze forum! Widze, ze wszytsko jest mozliwe i dla mnie tez jest gdzies tam nadzieja, ze mozna inaczej wygladac, potrzebna tylko (a moze az) silna wola i upor. Czy macie moze jakies rady, jakies fajne przepisy na obiad do 350 kcal? Dziekuje z gory za pomoc Pozdrawiam Angusek

Kasieńko, bardzo dziękuję za wsparcie, wiesz jakoś tak wczoraj rozsypałam się na kawałki ... ale dzisiaj już mi lepiej, zobaczymy, co życie przyniesie, nie na wszystko mamy wpływ ... wydrukuję ten tekst od Ciebie i będę go czytać codziennie

Z burzą loków musiałaś wyglądać szałowo, nie dziwne, że koledzy stracili głowy

I masz rację: o pracę będziesz się 'martwić', jak już będziesz wiedziała dokładnie, co i jak :P

Jeszcze raz dziękuję i życzę wspaniałego weekendu :P :P


... co do sprzątania o 3 w nocy, to ... jesteś jednak troszkę nawiedzona

Kasiu, nic innego mi nie pozostaje jak podziwiac Twoja konsekwencje!
Wiesz, troszke Ci zazdroszcze... tej silnej woli i uporu... wiem, ze jestes juz zmeczona ale nie poddawaj sie, bo koncowka jest zdradliwa.
Ja tez juz nie mam sil i coraz czesciej bladze, nie chce mi sie nawet chodzic do klubu, jednak wtedy przywoluje sobie Twoj obraz, Twoje wypowiedzi, zaciskam zeby i ide wyciskac z siebie siodme poty Musze Ci za to podziekowac, bo chociaz nienawidze sie ruszac, wiem, ze to co robie jest sluszne.
A wiec zostalas moja inspiracja Kasiu! Buziaki i wspanialego weekendu Ci zycze!!

KASIU JESTEŚ LASKĄ AŻ SIĘ PATRZY, DLATEGO NIE DZIW SIĘ SPOJRZENIOM FACETÓW.
TAK TO PRAWDA BYĆ SZCZUPŁYM JEST SUPER BYĆ.
ZAWSZE MÓWIĘ ŻE SZCZUPŁY BYLE CO NA DUPE ZAŁOŻY I ZAWSZ ŚWIETNIE WYGLĄDA , A GRUBAS ŻEBY NIE WIEM JAK SIĘ STARAŁ TO ZAWSZE BĘDZIE WYGLĄDAŁ WZGLĘDNIE.
ŻYCZĘ MIŁEGO WEEKENDU.

Kasiu jak miło czytac Twoje wpisiki :P Emanuje z Ciebie taka radość,ze ażsie udziela :P
Jestes sliczniutka i dobrze,ze taka uśmiechnięta :P
CAłUJE CIE MOCNO I POZDRAWIAM :P :P :P :P

KASIU TU NA FORUM "KASIE " MAJą NIESAMOWITą SIłę PRZEBICI SILNA WOLę I KONSEKWENCJę
WIęC CHYBA SIę NIE POGNIEWASZ JAK WPADNę DO CIEBIE I PODBIORę CI TROCHę ENERGI I MOTYWACJI :P :P :P :P
POZDRAWIAM SERDECZNIE BOGDA