Wątek: animkowe zmagania :)))

Witaj Animko .

Tak się troszkę zastanowiłam, może wyślesz temu komuś coś co potrzebuje, to zależy od tego jakie masz fundusze, np. jeżeli jesteś bogata to możesz nawet podrzucić coś w stylu piekarnik albo lodówkę (heh, ja to mam fantasję ) a jak nie to coś mniejszego (hmm...suszarkę do włosów? ), wystarczy że wyślesz to pocztą a przecież nadawcy nie musisz pisać .

Tak jeszcze off topic- ładny avatarek

Kochana aceel !
Cieszę się ,że sobie ulżyłaś .Mam nadzieję ,że teraz czujesz się lepiej , zdrowiej.Mam dla Ciebie propozycję : pisz ile chcesz to napewno dobrze Ci zrobi w Twojej psychoterapii .Nie krępuj się jeśli potrzebujesz napisać więcej , albo lepiej załóż partię polityczną z Twoim darem przekonywania - mnie przekonałaś , więc napewno zagłosuję na Ciebie
Pisz kiedy tylko będziesz tego potrzebowała
Życzę Ci w Twoim smutnym życiu wszystkiego co najlepsze i dużo , dużo , dużo miłości!

Witaj Animko

Chyba nie jest nam dane spotkac sie na gg Stale cos stanie na przeszkodzie-wiadomośc na gg odczytałam Nie zastąpi ona jednak rozmowy z Tobą,a czuje,ze jestem Ci teraz potrzebna Moze wieczorkiem nam sie uda Wybacz,że mało ostatnio pisze,ale przecież to nie tylko u Ciebie-jakos ostatnio czasowo nie moge sie wyrobić Marzy mi się znowu jakieś forumowe mega spotkanko Mogłybyśmy sobie pogadać,chyba że....znowu bym zasnęła

Trzymaj sie Martus i zrób koniecznie to co pisałas na gg-będę czekać na wiadomości

Krótki komentarz do postu Accel:dziewczyno obserwowałam Twoja dyskusję na wątku Trini,teraz widze tutaj wpis w podobnym stylu Dobra rada rzeczytaj uważnie regulamin Forum,a w szczególności punkt dotyczący postów

a) Zakaz używania w postach obraźliwych słów, złośliwości w stosunku do innych forumowiczów, grup i społeczności rasowych, wyznaniowych czy instytucji. Jesteś tu po to, by rozmawiać, a nie obrażać. Notoryczne i chamskie czepianie się innych nie będzie tolerowane.

Animko - Ty chyba naprawde dobrą wróżką jesteś

Buziaków moc przesyłam
Ula

Witaj Animko
wszelkie przesyłki pocztowe ( przekazy, paczki) muszą mieć nadawcę, no chyba że wpiszesz jakiegokolwiek
zauważyłam , że accel upatrzyła sobie najbardziej lubiane osoby na forum i te postanowiła gnębić . no cóż widocznie potzrebuje rozrywki.

KOCHANIE DZIEKUJE ZA PIEKNY WIERSZ CO JA MAM NAPISAC CHYBA TYLKO TAK
Bez Ciebie tak pusto i oczom i uszom,
Śmiech schował się w kącie i śni.
Wieczory się dłużą, bo czasu zbyt dużo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Tak wiele jest złego, szarego, groźnego,
Ż e smutno i płakać się chce.
Za mało radości , pamiętaj wiec o tym,
Ze komuś bez Ciebie tak źle..

Animko- odpowiedź do Aceel jest jak najbardziej kulturalna, ale moim zdaniem szkoda nerwów...

Animko Kochana

Przeczytałam...cóż...gdybym chciała tu napisać to co myślę to dostałam bym dożywotniego bana. Jestem ponad to co tu przeczytałam. Nie mam ochoty wdawać się w pyskówki z kimś kto nawet nie ma swojego wątku.
Animko proszę weź to w nawias. Jesteś ciepłą, mądra i dobra osoba, która jest wrażliwa na innych ludzi i ich problemy, która mimo młodego wieku masz duże doświadczenie życiowe. Życie Cię nie oszczędza. Często wystawia Cię na próbę, ale ty dzielnie stawiasz mu czoło i wygrywasz.
Nie przejmuj się tym co pisze zupełnie obca Ci osoba, nie mająca pojęcia o to bie i twoim życiu.
Przypisuje sobie prawo pisania o Tobie, bo wiem jaka jesteś. Znam Cie troszkę. Wiec bierz do serca opinie ludzi, którzy Cię znają, a nie ........ szkoda slów.

Trzymaj się ciepło

pozdrawiam


Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska

Animko, czytam ten zagadkowy wpis o Tobie jako samotnej, zgorzkniałej kobiecie, a z drugiej strony czytam Twoje posty, a w nich (pomimo tego, że życie nie rzuca Ci róż pod nogi) takie zdania jak:

Uśmiech daje wiele a odbiera tylko jedno : ujmuje nam lat

i tyle w nich widzę radości... i ciągle pamiętam ten Twój niedawny zachwyt nad tym, że przy naszych nickach są serduszka. No i zastanawiam się jak ktoś może odbierać Ciebie jako osobę zgorzkniałą, jak mało wyczucia do ludzi czy znajomości ich charakterów musi taka osoba mieć. Pozwól, że jeszcze raz powtórzę to, co napisałam w ubiegłym tygodniu: nie od dzisiaj jestem pod wrażeniem Twojej umiejętności znajdowania piękna w szczegółach, które wielu ludziom umykają i cieszenia się nimi . Jesteś cudowną osobą, a Twój entuzjazm jest zaraźliwy.

Poczytałam sobie o osobie, której chcesz pomagać i buzia mi się od ucha do ucha sentymentalnie uśmiechnęła, bo przypomniało mi się dzieciństwo i akcja "Niewidzialna Ręka" Jeśli chodzi o sposoby pomocy, to trochę trudno Ci radzić, nie znając niektórych szczegółów sytuacji, np. nie wiedząc, czy ta osoba mieszka gdzieś blisko Ciebie (może wchodziłoby w grę własnie takie pomaganie nocą a'la Niewidzialna Ręka, np. zostawianie na wycieraczce koszyka z wiktuałami lub innymi darami?)

Mocno Cię ściskam, nasz dobry duszku

Ja tak na chwilkę bo wybieram się do mojej przyjaciółki na imieniny /z bąblami stąd ta pora /. Zaliczymy mały spacerek a drugi po południu , mam w planie jeszcze rower , który mogę zacząć używać odkąd moje dziecko jeżdzi na swoim i jest zdecydowanie lepszy w tym czasie niż stacjonarny/ ten wiaterek / .Ale to i tak za mało i czekam na zmianę pogody aby wpaść w ten rytm znów.Z jedzeniem to różnie teraz , te dwa dni nie bardzo rozsądnie dietkuję , ale to nerwy , no i zbliżająca się @ .Mam małe problemy zdrowotne a czegoś więcej dowiem się we czwartek i wtedy będę spokojniejsza mam nadzieję Buziakuję Was mocno!

Agnimi dziekuję ,że znalazłaś chwilkę , bo wiem ,że bardzo zapracowana jesteś.Co do tej pomocy , to właśnie martwię się tym ,że trzeba pisać nadawcę.Nie wiem , czy nie można by było dogadać się jakoś z pocztą , aby ten adres został tylko do ich wiadomości?
Pomoc jest dla rodziny , która musi wybierać pomiędzy kupieniem chleba a napoju / w te upały / .Wodę mają zdatną do picia tylko jak ją przegotują / obok mieści się zakład produkcji figur ogrodowych/.Któregoś dnia byłam mimowolnym świadkiem takiego wyboru co mają kupić , dodam ,że była godzina 17.00 a oni dopiero kupowali chleb.
Nie jestem bogata , ale nie umiem pogodzić się z takim faktem ,że u mnie leżą ciastka na stole i dzieci nie bardzo je jedzą a ktoś nie ma chleba. Chciałabym w miarę możliwości wysyłać im paczki żywnościowe , albo przekazywać je w jakoś inny sposób.Rzeczy takie,jak sprzęt oni mają .Nie chcę wysyłać pieniędzy , bo ojciec rodziny był kiedyś alkoholikiem i nie chcę kusić losu.

Usiaczku Twoja uśmiechnięta buzia zawsze bardzo mnie raduje! Nie jestem wróżką , tylko człowiekiem.Chcę pomagać ludziom bo tak czuję.Choć i tak robię mało...
Teraz mam małe ograniczenia czasowe , ale zawsze jestem wrażliwa na takie sprawy.

Lunuś moja przyjaciółko nie tylko wirtualna sama Twoja obecność dużo mi daje! Wieczorkiem powinno nam się udać .Cieszę się ,że Ciebie poznałam i inne dziewczyny z forum też .Jesteście takie , jak na forum i nic nie udajecie.a Ty Luneczko swoją dobrocią wykarmiłabys wszystkie smutasy na świecie!
Buziaki.

Nantosvelta Witam u mnie ! I dziękuję za komplement , nie zasłużony z resztą .Twój avatarek jest fajniejszy! A z tą pomocą to mam rzeczywiście kłopot.Ale damy radę , wierzę w to! Buziaki!