TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA
TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY I ZYCZYMY MILEGO ODCHUDZANIA
Witam. Faktycznie brak czasu to straszna zmora ale fajnie że jeszcze masz poczucie chumoru a pan listonosz moze faktycznie nastepnym razem się tez troszke zastanowi widząc sie taką obładowaną. Sama wiem jak to jest jak załatwiam tysiąc spraw przez poł dnia a potem okazuje się że jeszcze drugie tyle prze demną .
Ale fajnie że macie mozliwość wyjazdu zawsze to odmiana która napewno wszyatkim sie przyda.
Serdecznie Cie pozdrawiam trzymam kciuczki za wytrwałość.
Moja waga tez stoi w miejscu chociaż moim zdanie nie powinna
hehehe, ale się uśmiałam, aż na głos, dobrze że szef wyszedł na chwilę, bo na pewno program księgowy nie jest tak śmiesznpomyślałam wtedy ,że mam wolne jeszcze zęby no i to powiedziałam na głos .......
no cóż, może i listonosza to coś nauczy
a sanatorium dobrze ci zrobi...może ja też się z małą wybiorę, to przestanie tak chorować??
i będziemy o tobie cieplutko myśleć...ale to dopiero i tak w listopadzie
Animko, mam nadzieje ze znajdziesz chwilke czasu dla siebie w tym nawale obowiazkow bo zle o sobie zapominac i o swoich potrzebach. Moze wygospodarujesz chociaz 10 minut tylko dla siebie i przez te 10 minut bedziesz totalna egoistka? To malo, ale bardzo poprawia samopoczucie!
Kiedys tez mialam takie zakrecone dni i wiem ze takie parominutowe wyciszenie jest bardzo potrzebne.
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
hehehehe od razu przypomniała mi sie historia mojego wykładowcy , wracał z zakupami w rękach , siatki ledwo niósł i ktoś chciał mu dać ulotkę , na co on zirytowany "niech mi to pan w zęby włoży" i jakie było jego zdziwienie gdy ów człowiek faktycznie próbowła mu wepchnąc ulotkę w ustaKiedy wypakowałam dzieci i zakupy z auta podjechał do nas listonosz/jakiś nowy/ , no i oczywiście ręce miałam zajęte , on właśnie chciał mi podać list , pomyślałam wtedy ,że mam wolne jeszcze zęby Very Happy Very Happy Very Happy no i to powiedziałam na głos ....... pan zaczął mnie przepraszać a ja jego - bo skąd mógł wiedzieć ,że mam takie głupie pomysły Wink
No a wracając do Ciebie to czekamy na jakies wieści [; ale to oczywiście jak znajdziesz chwilę czasu
Pozdrawiam
Animko- życzę Ci, żebyś nigdy nie traciła poczucie humoru :P
Specjalnie dla Ciebie, zdjęcie robione we Wrocławskim zoo
zgadzam się z Nan, w trudnych chwilach najważniejsze jest poczucie humoru i zawsze trzeba znaleźć chociaż małą chwilke dla siebie trzymaj sie dzielnie
Puk,puk - gdzie jesteś Animeczko Brakuje mi Ciebie dobry duszku
POZDRAWIAM I DALEJ CZEKAM NA JAKIES WIESCI A MOZE JUZ WYJECHALAS?
Zakładki