dziękuję za Wasze ciepłe myśli....
dni lecą tak szybko jakby były godzinami , każda z nich bardziej niepewna od poprzedniej... jestem można powiedzieć obywatelką świata , bo jakikolwiek adres to pomyłka...niedawno wróciłam z małym z zajęć , jechaliśmy prosto do przedszkola odebrać starszego synka i babcię z zabawy charytatywnej...jeszcze 30 min temu nie mogłam uspokoić dziecka : wysoka gorączka , wymioty i krwotok z nosa jednocześnie...nie mam na to wszystko siły
Zakładki