Animko, super wiadomość, cieszę się razem z Tobą I jeszcze do tego Tomek przyjeżdża! No to w ogóle nie tylko Tobie będzie cieplutko, ale mogłabyś jeszcze dorabiać ogrzewając całą dziielnicę
Ściskam
Animko, super wiadomość, cieszę się razem z Tobą I jeszcze do tego Tomek przyjeżdża! No to w ogóle nie tylko Tobie będzie cieplutko, ale mogłabyś jeszcze dorabiać ogrzewając całą dziielnicę
Ściskam
Komin zrobiony!!!
Wczoraj troszkę właczyliśmy ogrzewanie , resztę dogrzałam.A dziś ciepełko pełną parą.I tak będzie cały dzień.Ale mi dobrze!A jak pomyślę ,że w nast. sobotę będę się tulić do mojego mężusia to aż nie mogę Mam w sobie tyle energii ,że idę Wam porozdawać a póżniej pójdę robić porządki.Bójcie się bałagany animka nadchodzi!!!
Buziaki dla Wszystkich , którzy tu zaglądają
Pozdrawiam cieplutko, żeby Ci było jescze cieplej
Witaj Aminko
Bardzo się cieszę,że wreszcie komin zrobiony-tym bardziej,że za oknem śnieg pada i robi się coraz zimniej brrrrrrr
Dziękuję za przesyłkę-jest super!!!A najbardziej podoba mi się ten "kowboj" Już za tydzień przyjeżdża Tomek-to super,bo wreszcie uśmiech zagości na Twojej buzi
Uśmiech już jest od ucha do ucha!
Dobrej nocy dziewczyny :D
No to w takim razie przychodzę na Twój wąteczek trochę sie poogrzewać przy tym kominku, bo u nas jakoś tak dzisiaj zimno w domu, a jeszcze do tego po basenie paradowałam z nie do końca wysuszonymi włosami. A tu tak fajnie, cieplutko i takie ładne uśmiechy
Ściskam
Witaj animko.....
Wpadam do Ciebie z podziękowaniami za odwiedzienie mojego wąteczku, przepraszam, że z takim opóżnieniem, ale podziękowania są z całego serducha. Zapraszam częściej.
Pozdrawiam
Ojej dziś było fajnie a póżniej się popsuło... takie domowe sprawy
Ale ja tu tak piszę bez sensu i nie na temat.A przecież dieta powinna tu panować animko!
Tak więc podjęłąm kilka decyzji.Otóż:
zniknę na jakiś czas z forum / o ile mi się uda bo znając moją ciekawość to nie jest łatwe.A znikanie będzie polegało na tym ,że od czasu do czasu dam znak życia i będę tu codziennie tylko muszę się skoncentrować i przeczytać Wasze wątki, przestudiować i wyciągnąc wnioski bo w tej chwili to wszystko przeplatam i nic nie robię "na gotowo"/
W tej chwili moja dieta polega na ograniczaniu jedzenia i nie objadaniu się.Odrzucam słodycze i próbuję wprowadzić stałe pory posiłków.Reaktywację diety rozpocznę od 28.11 i będę stosowała 1000 kal.Do tego czasu muszę i chcę załatwić sprawę basenu i aerobicu / powęszyć i zastosować/.W pełni zdaję sobie sprawę ,że nie wszystko na raz - czego z resztą uczę się od Was.Oprócz tego muszę załatwić jeszcze parę spraw.Wir "domowych porządków'' przed przyjazdem męża wciąga i już mam wszystko rozpisane.Tylko niech ktoś nie pomyśli , że sprzątam tylko wtedy nie nie ja sprzątam zawsze tak ale małe dzieci robią swoje/ domowe szkodniki/ ; tak więc mycie okien drzwi , odsuwanie szaf / oj tam wiele można znależć zawsze/.Poza tym znowu słoiki i takie tam.
No i jeszcze jedna ważna sprawa... cytologia a raczej jej wynik.
Mam wizytę kontrolną i odbieram wynik mojej cytologii po zabiegu zamrażania komórek rakowych na szyjce ,które wykryto u mnie ponad 3 lata temu.Tak w skrócie to w 2 ciąży dostałam wezwanie po cytologii , dalej jak po sznurku Warszawa , wycinek, nerwy , zagrożenie przeniesienia na dziecko podczas porodu, wynik/ na granicy ryzyka/ , poród, zalecenia długiego karmienia piersią / co pomaga bardzo w walce z takowymi komórkami/, wizyty co 3 mce/do dziś/, zmniejszenie narośli o 5mm/hurra/,no i wymrożenie w celu dalszej obserwacji.Można było usunąć część szyjki i musiałabym brać sterydy do końca i jeszcze takie tam.Ale zamrożenie daje szansę dalszej obserwacji i oceny komórek/ich ewentualnego rozwoju / .No i teraz po wszystkim czekam na wynik.To stres wielki ale dam radę ! Dzięki Wam również.
Tak więc wróce napewno bo w końcu chcę też mieć się czym pochwalić No i będę strasznie tęskniła.
Mam nadzieję ,że o mnie nie zapomniecie Będę zaglądać jak często się da w celach motywujących i motywacyjnych.
Całuję mocno
Kochana, trzymam kciuki za wyniki tej cytologii, zapomniałaś tylko napisać, kiedy je odbierasz, żeby Trinia wiedziała, kiedy szczególnie dobrą energię przesyłać.
Smutno będzie rzadziej widzieć Cię na forum, ale skoro jest Ci to potrzebne, to na pewno najlepiej wiesz, co robisz. Powodzenia w znalezieniu basenu i aerobiku, ktore będą Ci odpowiadać.
A gdybyś nawet faktycznie sprzątała raz w miesiącu, przed przyjazdem męża, to pewnie i tak robiłabyś to częściej ode mnie
Uściski
Buziaczki
Zakładki