Martuś już dziś życzę Ci udanego weekendu
Martuś już dziś życzę Ci udanego weekendu
Dzisiejsze :
kalorie 998
płyny 3,4 l / zastanawiam się ile naprawdę mogę wypić?
tzn. ile zmieszczę
rower 60 min lub 25 km
Dzionek dziś kiepski.Mały wymiotował wieczorem a od obiadu już taki niegrzeczny ,że hej!
Teraz na kolanach cały czas.Zobaczymy co przyniesie jutro...
Buziaki.
WSZYSCY GDZIEŚ WYJEŻDŻAJĄ , TYLKO ANIMKA NIE
Przyjaciel dobra rzecz.
Martuś idzie Ci świetnie i jestem z Ciebie bardzo dumna Im więcej pijesz tym lepiej
Przykro mi,że chłopcy chorują Uściskaj ich ode mnie!!Ps.I Ty wyjedziesz-na pewno
" Prawdziwy przyjaciel to taki ktoś, kto przychodzi gdy cała reszta odchodzi"
Animko, przepraszam, że nie wkleiłam ci od razu wiosennego kwiatuszka - spieszyłam się do dentystki... No i tak się spieszyłam, że po drodze wyłożyłam się jak długa - już cały dzień sączy się jakaś ciecz z tych szarości na moją głową (specjalność zachodniego wybrzeża), a ja szłam akurat zamyślona z dość stromej górki i jakoś nie pomyślałam, że stromość + deszcz + metalowa płyta na chodniku = ruch bezwarunkowy w stronę podłoża... I wcale nie byłam na obcasach, przezornie założyłam górskie buciorki z grubą podeszwą... Nie pomogły... Ale na całe szczęście nic się nie stało, przestraszyłam tylko pewną starszą panią i pewnego młodzieńca - pomogli mi wstać...
A oto podmuch wiosenki specjalnie dla naszej Animki... Dwie różyczki za tak piękne dietkowanie...
Witaj Animko
Świetnie Ci idzie TEŻ NIE WYJEŻDŻAM NA WEEKEND
Pozdrawiam
miłego weekendu, chociaż bez wyjazdu
Przesyłam dużo siły i energii - pewnie Ci się przyda. I żeby synek dał Ci troszkę odpocząć. Spokojnego weekendu życzę
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Sa, juz śą lece witać!!!!!!!!!!!
Łobuziak z naszej Izarki !
Dziękuję za piękne i kolorowo wiosenne wpisy.Oj jak mi brakuje tej wiosny ech , ale się rozmarzyłam.Przez chwilę zapomniałam nawet o troskach...
Monisiu piękne te Twoje różyczki ! Śliczne masz widoki.U mnie ponuro.Róże na ogródku opatulone...
Sylwuniu Twoja też.Taki delikatny powiew , mgiełka.I wielka siła płynąca.
Agnimi jak ja Wam zazdroszczę ...
Ajaczko razem rażniej , choć bezwyjazdowo
Lunka już pewnie baluje i o animce myśli
A Izarka ładuje akumulatorki !
Dziewczyny dziś Was tylko buziakuje u mnie na wąteczku bo nie mam już siły i padam na pyszczek.Byliśmy z Sebastianem na kontroli po tygodniu leczenia i okazało się teraz ,że ma zapalenie płuc.Najeżdziłam się tylko , naczekałam w kolejkach i o !Nasza pani doktor dała nam nawet inhalator do domu i teraz sesje tutaj mogą się odbywać.Dziś też na chwilę byłam na zakupach i ubrałam moje dziecko na wyprzedaży.Za 36 zł kupiłam mu kurtkę na wczesną wiosnę , spodnie ze wstawkami i moro polarowego i dwie bluzki na wiosnę.Jestem zadowolona z zakupów.Aha i na siebie znalazłam spodnie za 8 zł.Takie ala bojówki z bawełny,szerokie nogawki, pasek z przodu a z tyłu gumka , kolor zielony , wojskowy ala.Jestem zaskoczona bo spodnie na mnie mają zazwyczaj inną cenę.
Teraz mój budżet domowy jest troszkę nadwyrężony przez choroby i nie wiem jak zastosuję moje marzenia ruchowe , czyli basen i aerobic.Ale chyba basenu nie odpuszczę. Z ruchowych rzeczy mam na razie rower , dywan i dwie pary schodów.Musi na razie wystarczyć przez te 2 tyg.No i jeszcze dziś nadeszła @ .Oj piątek trzynastego
Całuję Was mocno
animka.
Dzisiejsze :
kalorie 1000
picie 3.4 l / stały zestaw/
rowerek 60 min
Gratuluję zakupów ubrankowych - i tych dla synka, i dla Ciebie I życzę Ci, żeby się jakoś na basen pieniądze znalazły.
No i powtórzę to, co pisałam ostatnio - super Ci idzie
Też dziś nigdzie nie wyjeżdżałam, no poza polskim sklepem 40 minut stąd, ale to nie jakiś wielki wyjazd, acz uszczęśliwił mnie, bo wróciłam z białym serkiem i kefirem
Ja też czekam już na wiosnę. Przesyłam troche słoneczka - nie tylko ciepłego, ale do tego jeszcze wesołego
Uściski
Zakładki