No Aguś a ty gdzie się zapodziałaś
No Aguś a ty gdzie się zapodziałaś
kochane jesteście że tak o mnie pamiętacie
i o .... kawalerce dla Julki
a ja?
wczoraj na wadze 84,4kg
czyli tyle co tydzień temu
a
dziś rano ze mną dziwnie było
po nocy woda mi sie zatrzymała w organiźmie
ręce i nogi - czułam spuchnięte
waga +0,6kg do wczorajszej
dziwneee
teraz już trochę lepiej
nei wiem czemu tak
?????
A co tam! Wkleję i u Ciebie , może Julka zobaczy...
hej juleczko jak zyjesz?
pozdrawiam i zycze milego tygodnia
No ja co prawda nie należę do Klubu 85-kilowców, ale przecież też w nim kiedyś byłam, więc mocno Wam wszystkim kibicuję, żeby nazwa klubu wciąż zmieniała się na taką o coraz mniejszych i mniejszych numerkach
Uściski
Animko - juz Juli pokazuję kawalerów
TRISS dzięki - TY to galopem przez wszystkie kluby gonisz
a ja dziś pękammmmmm po wczorajszych tortach urodzinowych (dwóch)
u brata i u chrzesniaka
podwójne urodziny, podwójny tort i podwójny choć mały obiad
nawet nie chcę myśleć o kaloriach ile ich było
buuu
chyba jeden z gorszych dni dietetycznych był wczoraj
he
tego nawet nie można nazwać dietecznym
i chyba mi juz sadełka przybyło
echś
Niedziele są ciężkie dla dietkujących, u mnie też było wczoraj więcej kalorii
No tak Agnimi ma rację niedziele są zwykle pokusowe dla odchudzaczy
Ale co tam to już historia i trzeba walczyć o swoje spadeczki.
Udanego tygodnia
jednak źle sie czuję
brzuch twardy
i taka pełna
no nei wiem
może okres sie zbliża??
wyjeżdżam na dwa dni do teścia
mam nadzieję że sie zaopiekujecie moim wątkiem
buziaki
Zakładki