witam
wróciłam z wyjazdów
Kraków
Zakopane
waga 83,9
witam
wróciłam z wyjazdów
Kraków
Zakopane
waga 83,9
No i waga spada!!! Super!!!
A teraz ja mam @ i nie mogę chodzić na basenik...
Pozdrawiam deszczowo :P
no to waga spada, gratuluję
No proszę koleżanka na wakacjach przed sezonem była
Fajnie
hihi
my to tak jeździmy
że częsciej ale na krócej
dziś waga 83,3
oj czasu mało na forum
i to każdorazowe logowanie jest ..buuu
pozdrawiam
dziś 84,4
no kiepsko
to chyba już koniec
nei uda mi sie nic wiecej schudnąć
cały czas drepczę w miejscu
echś
Juliettko a ja myślę , że w końcu musi nastąpic przełom i waga znów zaczniespadać
hmm?
co tu pisać?
nie wiem
?
Hej jest pózno ale wpadlam na chwilke..pozdrawiam cieplutko...widze że wagusia spada.....gratuluje...ahhhh i jak zazdroszcze wakcji...przydalby mi sie odpoczynek chocby weekend
Zakładki