Wątek: hop hop pora odbić od dna

oj porządki bardzo często robimy
i ciągle nabałaganione


kolejny dzień dietkowania
mąż nie chciał zjeść słodyczy z barku
pyta mnie
a co?
termin ważności sie kończy???

i leżą nadal

a jutro ważenie
zobaczymy co waga powie na moje małe grzeszki w tym tygodniu

ja po ważeniu
rewelacji nie ma
doprzewidzenia to było
herbatniczki, czekoladki, wafelki, biszkopciki
no i mam za swoje

tylko -0,3kg


waga elektroniczna jest super
bo tu nic nie oszuka

ja znikam na weekend
będę w niedzielę wieczorem
albo w poniedziałek

pa

Julietko zawsze to na minus nie na plus.

Każdy dekagramik cenny, więc gratuluję tego spadku o 0,3 kg. Zawsze o tyle jesteś bliżej celu

Ściskam i zostawiam trochę tutejszej jesieni

och jak sie ucieszyłam że zajrzałyście do mnie
bałam sie że jak mnie nie będzie te półtorej dnia
to mój wąteczke spadnie na drugą stonę
a tu niespodzianka

i trochę pięknej jesieni od Triss

buziaczki wielkie

No to buziaczki zwrotne dla Ciebie i jeszcze troszeczkę jesieni

dziś
rano stanęłam na wagę
i????
-1kg
jak to możliwe??????
od soboty rano do poniedziałku rano aż -1kg?????????

i czy to się utrzyma????

Gratulacje. Powinnaś się cieszyć, a nie dziwić

ojojoj
połowa drugiej strony

ja złamałam moją zasadę ważenia w soboty
no i ważyłam sie i wczoraj i dzisiaj
dziś rano było 86,9 kg
suwaczka nie zmieniam bo jakoś wierzyć mi sie niechce
w sobotę było 88kg
więc cierpliwie poczekam do soboty
i może wtedy
....
mam nadzieję

pozdrawiam

to trzymam kciuki, zeby tak zostało