Bardzo się cieszę, że kupiłaś kostium. Mam nadzieję, że zajęcia Ci się spodobają. Jednego jestem pewna. Pomogą Ci schudnąć.
Do zobaczenia za tydzień
ps. jeszcze do Ciebie zadzwonie w czwartek, żeby wszytko potwierdzić.
pozdrawiam
Bardzo się cieszę, że kupiłaś kostium. Mam nadzieję, że zajęcia Ci się spodobają. Jednego jestem pewna. Pomogą Ci schudnąć.
Do zobaczenia za tydzień
ps. jeszcze do Ciebie zadzwonie w czwartek, żeby wszytko potwierdzić.
pozdrawiam
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Hi Wanilia, bardzo się cieszę, że udało Ci się kupić ten kostium, a właściwie z tego, że juz możesz spokojnie wybrać się na basen i będziesz tam wspaniale się czuła. :P A czepków to ja po prostu nie cierpię i jak jestem na swojej działeczce, to w jeziorku nawet kosztem zamoczenia głowy, za nic na świecie bym czepka nie założyła. Buziolce!
Dzięki za wpisy dziewczyny!!!
Dzisiaj mam w menu bananki
Jakoś to wytrzymam.
Robiłam dziś zakupy (warzywka, piersi na weekend),
no i tak stałam w kolejce obok lady,
na której wyłożone były:
- naleśniki z serem i brzoskwinią (???? - jeszcze takich nie jadłam)
- kopytka
- pierogi na dziesięć sposobów
- kluski śląskie
- zacierki z okrasą.... itd. itd.
Wszystko to wyglądało przepysznie, smakowicie,
ale nawet przez myśl mi nie przyszło, żeby może coś kupić.
Jestem z siebie niesamowicie dumna, chociaż
ja i tak nigdy ot tak sobie nie kupowałam takich rzeczy,
ale myśleć o nich to myślałam i strasznie mi z tym było...
Ale tak bywało kiedyś.
Dzisiaj czuję się super dobrze,
spodnie troszkę mi opadają,
tak że czuję, jak je przydeptuję piętami
Cóż to może oznaczać? Może waga coś miłego we wtorek mi pokaże?
Przesyłam Wam kochane odrobinę mojego wesołego nastroju!!!
A od mojej SIOSTRY która dziś po raz pierwszy zajrzała
na forum - gorące uściski!!!
wanilka mam nadzieję że waga będzie miała dla ciebie miłe informacje i że będziesz się świetnie z rewolucją bawiła na basenie a swoją drogą czy ten basen to jest taki tylko do ćwiczeń czy tez do pływania??
Też mocno uściskujemy siostrę. :P
Witam w słoneczne, ale zimne popołudnie! Brrr....
Ciągle mnie jeszcze katar trzyma i nie chce się odczepić.
A przecież przede mną jeszcze wyjazdy na cmentarze...
Muszę koniecznie wydobrzeć przed basenem,
bo inaczej będzie klapa
A Siostra kupiła mi wczoraj czepek...
Podobno miał być granatowy, a chyba jest jednak fioletowy...
Ale kto mi się na czepek będzie patrzył???
Mam nadzieję, że w ogóle nikt na mnie nie zwróci uwagi
Muszę się teraz wziąć za gotowanie zupki.
Jakie to szczęście, że od wtorku będziemy już jadać bardziej normalnie :P
Kupiłam boczniaki, bo były tak świeżutkie...
Skoro nie mogę już jadać panierowanych, smażonych (pyyycha!!!),
to spróbuję zrobić z części flaczki, a z reszty - w śmietanie,
która zostanie oczywiście zastapiona jogurtem.
Muszę jeszcze gdzieś znaleźć dane - ile boczniaki w konkretnej postaci mają kalorii...
Pozdrawiam gorąco!!!
BUZIACZKI!!!
Hi Wanilia, boczniaki mają podobnie kalorii, co pieczarki, także spokojnie można ich więcej wszamać. A dzień jest wspaniały, własnie dlatego, że już zimno zaczyna się robić, i coraz bliżej zimy. Buziolce!
Wanilio, boczniaki możesz panierować, tylko nie w mące. Po prostu zamiast mąki i bułki tartej użyj otrębów (no i oczywiscie jajka), a potem "siup" na patelnie teflonową bez tłuszczu. Narobiłaś mi smaku, chyba też sobie grzybki kupię
A fioletowy to przecież najładniejszy kolor
Siostrę też uściskaj
Ściskam i zostawiam trochę mniej jadalnego (ale za to ładnie wyglądającego) grzybeusza
witaj Wanilko miłego grzybowego dnia
Wanilijko mmmmm boczniaki są przepyszne. Może też sobie, zrobie. Narobiłas nam grzybkowego smaczku
Faktycznie jest już zimno i wiatr taki nieprzyjemny, ale jak jest słonko to i tak chce się życ
Życzę Ci miłego tygodnia słonecznego i pełnego usmiechu
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Zakładki