-
Waga mnie niestety nie zachwyciła, mniej niż tydzień temu, ale więcej niz wczoraj. Paseczka narazie nie przesuwam, bo nie jest mniej. Tydzień temu 93 wczoraj 90,1, więc myslałam, ze będe mogła przesunąc paseczek poniżej 90 i bede miała 8 z przodu, a tu dzisiaj przykra niespodzianka 91
Moze powinnam przesunąc paseczek na 91, ale jakoś się boję, że potem to tylko będę podciagała do góry. Zobaczę jutro rano. Moze juz zaczynam puchnąć przed okresem. Tak się tylko łudze.
-
Dziś sporo ruchu, ale żarłocznośc mnie dopadła-sama ją wywołałam
Na szczęście szybko nad nią zapanowałam
-
zaczne od uśmiechu, bo dziś waga pokazała 90.00 - dobrze, ze nie przesuwałam paseczka-jutro musi być poniżej 90 nie ma innej opcji,kurcze 8 z przodu ostatni raz w czerwcu 2002 w kwietniu było nawet 79.
-
GRATULACJE!!!!!
Moc buziaków!!!
-
Co za wstrętna waga nawet nie drgnie poniżej 90. Uparta . Może jutro
-
Optymistko ustaw sobie jakiś dzieńtygodnia na przestawianie paseczka, za wagą to tak jest że nie jest codziennie taka sama , u mnie też skacze z dnia na dzień. Ja oczywiście też waże się codziennie a nawet kilka razy dziennie, próbowałam z tym walczyć, ale w końcu stwierdziłam, ze to nie jest nic złego. Ale suwaczek przesuwam tylko w poniedziałki.
-
Też tak będę robić pn jest najlepszym dniem, bo po weekendzie zazwyczj miewam zwyżkę, przynajmniej miałam do tej pory
-
Rozsądna decyzja. Większość dziewczyn na forum waży się oficjalnie i przesuwa suwaki właśnie w poniedziałki, więc będziesz w dobrym towarzystwie No i oczywiście życzę Ci, żeby już w ten poniedziałek na wadze pokazała się ósemka
Uściski
-
ooptymiesto czytam tak wyrywkowo...i niestety.. musisz jest regularnie...
i koniecznie sowite sniadanie... nie ma innego wyjscia jezeli nie chcesz sie zucac na jedzenie po pracy...a co za tym idzie podwazac wiare w sama siebie...
w te ataki glodu... zajadanie sie wieczorne.. jest spowodowane tym...ze organizm nie wie kiedy dostanie pozywienie... nie wie wiec.. uruchamia element glodu .. wzmozonego apetytu i konczy sie to tak jak siekonczy...
mysle ze lepiej bedzie nawet jak pozwolisz sobie jesc do 19 20 godziny czy jak pozwolisz sobie na wiecejkalorii ... niz nie jadac regularnie...
postawilabym te sprawe jako priorytet... i wiesz co... zobaczysz zebardzo syzbko twoj organizm sie na takie jedzenie przestawi...
miedzy wyznaczonymi godzinami posilkow.. faktcznie pij duzo szczegolnie cieplych napoi... ( zaspokaja glod bardziej jak inne rzeczy) i nie mart sie.. jak miedzy posilkami... bedziez myslec tylko o tym.. kiedy nastepna pora karmienia... wazne zeby wytrzymac...
pzdr.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki