Bardzo dziękuje ża powitanie milutkie

Jeśli chodzi o to że łatwiej mi teraz schudnąc to może i tak bo wiem w jakim musze być psychicznym stanie żeby to utrzymać a po tylu kilogramach wiem że psychika jest najwazniejsza i musimy czuć siłę i przyjemnośc tego co się dzieje żeby chudnąć.Z drugiej strony teraz siedzę w domu z 15 miesięcznym maluszkiem który wcina chlebek z serkiem żółtym i masełkiem a ja jej sama go szykuje i daje i czasem mi jakoś tak nudno więc dla rozrywki chetnie zajrzala bym do lodówki ) ale teraz od miesiąca jestem twarad i nic z tego nie ma ) a w tamtych czasach mojej wielkiej walki to było spontanicznie ,lawinę uruchomiła moja nowa praca w ktorej spędzałam po 12 godzin a do tego jeszcze zakochalam sie i brzuszek mialam pełny ale miłości i motylków
Za to teraz mam ciuchy do ktorych kilka razy dziennie sie przymierzam i sprawdzam czy nitki pekają jeszcze ))

Jeśli chodzi o mieso biale to raczej z etycznego wzgledu je jem jako jedyną padlinke Kiedyś byłam wegeterianką ale wlosy wypadały i oczy pogorszyły sie i lekarz namowil mnie na ryby i drób a poźniej ciaża tez musialam malucha dożywić i karmienie i tak zostało a że piersi kurczaka gotowane lubie to jest oki i mi wystarcza. ( nie boję sie ptaiej grypy , bardziej sie boje ludzkiej grypy jak narazie)

Miałam odpisac co do Cwiczeń ) No wiec nie ćwicze teraz tzn sama ściskam i puszczam pusladki kilka razy dziennie ( polecam na ujedrnienie pupci) ale nie cwicze bo ja po calym dniu biegania za moim Skrzatem jestem padnięta . I chyba narazie Cwiczyć nie bede może kiedys jak się na basen wstydzić nie będe chodzić

Novadiolka no tak to jest u tych osób co sie odchudzają że szukają pretekstu a ciaża jest doskonalym powodem żeby odpuścic niby to dla zdrowia dziecka no bo słodzika jeść przeciez nie bede, malo tego palic papierosow przestalam i u mnie zaczeło sie podjadanie ... Ale damy radę nie ma co oglądać sie za siebie..