Gratuluję niższej wagi
Gratuluję niższej wagi
aj a ja dalej trochu chora ale coz na uczelnie musze chodzic, kurcze tylko zeby mi sie tak chciało jak mi sie nie chce ale co zrobic dietke jakos trzymam, moze mnie tu nie byc za czesto bo jak wracam to juz nie mam sił zeby nawet właczyc komputer. pozdawiam
życzę zdrówka
przez tre przeziebienie sie troche zapusciłam ale od jutra biorę sie znow ostro do pracy 1 grudnia waga musi wskazywac 79 kg i musi mi sie to udac poprostu MUSI !!!!!!! Inaczej nie jestem Pycholek hehe
Choć pogoda za oknem szara i nudna ja mam optymistyczne nastawienie do dzisiejszego dnia a co najwazniejsze do mojego odchudzania NIE PODDAM SIĘ OSIĄNĘ MOJ CEL MYŚL POZYTYWNIE hehe wiem troszku mnie zwariowało ale co zrobic jak sie ma dobry humorek hehe
no i wrociłam w sumie zjadłam dzisiaj: 3 kromeczki (5*3 cm) ciemego pieczywa z ziarnami + jajko + marchewka + gruszka + goracy kubek pomidorowy
i to juz wszytsko na dzień dzisiejszy????????????????
nio i wrociłam zastanawiam sie jak cwiczyc zeby szybciej szło zgubic te zbedne kilogramki albo co robic bo ja to straszny len jestem grr
Zasnieżona Gliwiczanka powraca na forum, moją dietkę trzymam jak najbardziej wiec jest ok nie jem tyle ale kurcze mam mało ruchu troche bo jedynie to co ide lub biegne z uczelni na pociagi w druga strone hmm trzeba troszku pokombinowac co zrobic z cwiczonkami....
Koniecznie pomyśl nad ćwiczonkoami, jak sama w domu nie mozesz się zmobilizowac, tak jak ja to poszukaj jakiegoś klubu. Ćwiczenia poza odchudzaniem pomagają ogólnie , u mnie na przykład skończyły się uporczywe bóle kręosłupa.
Zakładki