Wątek: mam nadzieję że tym razem się uda

Darknes a ja nie lubię serka wiejskiego a mozarellę wprost uwielbiam. Szkoda tylko że nie można się nią najeść
Skierka czyli w sumie powoli chudniesz. ale najważniejsze że trwale
Też bym chciała schudnąć juz tyle co ty to bym w końcu fajnie wyglądała
Ile ty chcesz jeszcze schudnąć i jaki masz wzrost?
Wiecie co mnie najbardziej martwi? To że jak schudnę to zmniejszą mi się piersi Ja tego nie chcę Ale to chyba nieuniknione cio?

Darknes a Ty ile masz wzrostu i ile wazysz?
Skierka sorki wiem ile Ty chcesz schudnąć ale jaki masz wzrost?

chciałabym zejść do 65 kg, wtedy bym sie cieszyła bardzo bardzo bardzo a wzrostu mam 167 cm, a co do piersi to też mi sie to nie podoba że chudną też, bo kiedyś były całkiem ok, a teraz przestają mi sie podobać

ja nie chcę żeby moje piersi zmalały. To najładniejsze co mam

Dieta mi nie idzie Mam dość wszystkiego, mam doła i ciągle myślę o słodyczach.
Do 16.30 jem bardzo mało a potem rzucam się na żarcie

Cześć
Już jest trochę lepiej. Dziś nie jadłam nic słodkiego. Próbuję przekonać się do owoców Właśnie jem jabłko. Mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej

Dziś zjadłam:
- jogurt
- pół placka po węgiersku
- kilka pistacji
Chyba nie tak zle?

jest dobrze, tylko może jeszcze jakieś warzywka dodać i białka popołudniu i wieczorem a węglowodany rano, pamiętaj

jeszce zjem warzywka jakieś z kawałkiem rybki dzisiaj a na kolację może jabłko lub banana. Hmm... ale bananów to chyba nie można? Podobno mają dużo cukru

hmm.... nie wiem czy dobrze, ale ja bym radziła grejpfruta zamiast banana