No proszę, proszę... nowy wąteczek i już na wstępie meldujesz w nim o pierwszych sukcesach. Gratuluję tej ósemki z przodu, przekraczanie takich granic zawsze jest ważne i motywuje. Ja odchudzanie zaczynałam od 91 kg, więc niby też ósemka z przodu była dla mnie pierwszym kamieniem milowym... tylko, że ja o tym nie wiedziałam, bo moja waga wynik pokazuje w funtach i dopiero po zrzuceniu pierwszych 6,5 kg zainteresowałam się przeliczeniem tego na kilogramy
Uściski i trzymam kciuki za dalsze sukcesy![]()
Zakładki