-
kurcze ale ja jednak grubasek jestem ,a najgorszym moim problemem jest brzuch,malo wczoraj jadlam a czuje ze jest taki wydety, okropienstwo,czuje sie jakbym byla w ciąży , nawet sobie nie chce wyobrazic jakbym awygladala jakbym byla naprawde w ciązy, juz czasami nie mogę na siebie patrzec,przede mna snaiadnie a aj nie mam najmniejzego pojecia co by tu zjeść.... moze macie jekies pomysly na sniadanie ???? jak atak z checeia wyslucham ale oprocz kanapek
-
Asia,a malo to znaczy co??
Ja na sniadanko chyba zjem jakis jogurt albo serek wiejski.
-
naśniadanie najczęciej jem serek wiejski z pomidorem
-
witajcie , postanowilam ze musze ograniczyc spozywanie weglowodanów bo to one sa moim najwiekszym problemem.dlatego tez na obiadzik mam dzis piers z indyka z kaspusta kiszoną i bez ziemniaczków oczywiście.a co do spozywania nabiału to zgadzam sie w 100% ze prof. Michałem Tombakiem ze jest on absolutnie niewskazany zarówno dzieciom jak i dorosłym. i wcale nie jest prawda ze to jedyne zrodło wapnia bo jest go rownie duzo w warzywach np.: w kapuscie ,brokułach. zreszta ja nie lubie zadnych przetworów mlecznych bo jest mi po nich nie dobrze. najbardziej lubie chleb i ziemniaki wiem ze to jest moja najgorsza zmora wiec musze to ograniczyć
pa a tak miom zdaniem to jogurt lub serek wiejski to za malo nawet jak na diete 1000 kcal,snaiadanie powinno byc jak najbardziej energetyczne by dalo nam sile na cały dzień warto by bylo je o coś wzbogacić
-
Ja na śniadanie jem zawsze jogut bez cukru z 3 łyżkami muesli. Do tego wkrawam jabłuszko lub kilka małych winogron. A następne śniadanie w pracy jem dopiero ok. 12.
Nie wyobrażam sobie życia całkowicie bez nabiału....
-
Dasz radę schudnąć nawet do wiosny. Dziewczyny takie m,łode jak ty chudną szybko i dużo..20..30kg. Trzymam kciuki i życzę wytwałości ( tej prawdziewj).
Powodzenia..a suknię do slubu kupisz w małym rozmiarze..gościom szczęki opadną.
-
a ja uważam że serek wiejski na śniadanie wystarczy, przynajmniej dla mnie, a potem w szkole mały kubuś, w domu na obiad np. kurczaczek z warzywkami, później jakiś owoc i kolacja, np. jajka albo jakaś rybka czy coś w tym stylu, bez nabiału bym nie wytrzymała
-
Asiu, witam na forum - to, że tu zajrzałaś to pierwszy krok do wymarzonej szczupłej sylwetki
Cieszę się, że już sama doszłaś do wniosku, że w Twojej diecie jest za dużo węglowodanów, bo po przeczytaniu Twojego pierwszego posta dokładnie to chciałam Ci napisać. Nie jedz owoców na kolację. Owoce (w rozsądnych ilościach) dobre są do połowy dnia, czyli na przykład jeśli na pierwsze śniadanie masz kanapki, to owoce zafunduj sobie na drugie. A na kolację białko, np. rybkę No i pamiętaj, żeby jeść 5 posiłków dziennie, z przerwami maksimum 3 godziny (tak, żeby metabolizm ciągle pracował) i pić dużo wody oraz czerwonej i zielonej herbaty.
A jeśli nie lubisz nabiału z krowiego mleka, to przecież tyle jest teraz różnych przetworów z mleka sojowego, ja sama głównie na nim bazuję
Mocno trzymam kciuki i jestem pewna, że niedługo zaczniesz opowiadać nam o swoich sukcesach
-
dzieki dziewczyny ze do mnie zaglądacie, gdyby nie wy juz dawno bym polegla a tak jest mi glupio i wiem ze musze wytrwac.dzis na snaiadanie mialam juz w reku bulke z czekolada- poprostu zapomnialam ze sie odchudzam, tak po nia siegnelam bez zastanowienia sie ale jakjuz ja bralam do ust to sobie przypomnialam ze jednak nie moge tego zjesc.. bylo mi ciezko ja odlozyc ale sie udało pozdrawiam
-
chyba mamkryzys trzeciego dnia....i na dodatek dzis ostatki.mama nadzieje ze to przezyje jakoś,aglodna jestem cholernie,noi zjadlam dzis 3 kawalki czekolady ,pocieszam sie jedynie faktem ze to bylo przed poludniem a dzis mam bardzo energiczny dzien wiecspale bez obaw no iczeka mnie jeszcze rundka rowerem stacjonarnym, teraz lece poodkurzac i pozmywac podloge,troszke kalorii przynajmniej spale.....choc jedna dobra strona sprzatania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki