-
-
Miłego prackowania
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hejhej
fotka super
nie widac tych kg
a wazymy podobnie
a więc
do startu gotowi ....
-
Dziękuje Agnimi i Rewolucjo
Dziewczyny mam do Was pytanko. Zrobiłam sobie kiedyś malutkie wyliczeniei i :
Przy wadze 88 kg i wzroście 168 moje dzienne zapotrzebowanie na kalorie to 2300(ze wzoru wagax0,9-[to ile mój organizm spala na godzine]x24[doba]+400). Wychodzi, że w tydzień przy spaleniu 2100 kal(lekkie ćwiczenia) powinno pokazywać na wadze 1 kg mniej
Jest jedno ale, jak chudne to moje dzienne zapotrzebowanie przecież też maleje. To co mam zrobić?
Myślicie, że takie wyjście jest dobre: Co tydzień zmniejszać dietę o 100 kal ( oczywiście wtedy kiedy ten kilosek spadnie )do 1000 kal , a później spalać więcej w ćwiczeniach (co tydzień zwiększać ilość spalanych kal o 100)?? Celowo wybrałam taka kolejność, bo z cwiczeniami u mnie na bakier( dopiero nabieram kondycjii, juz mnie tak bardzo nie męczy ten mój rowerek).Mam nadzieje, ze zrozumiałyscie, bo troche to haotyczne
. Takie mnie myśli nachodzą przy sprzątaniu hehe. Lece dalej, teraz kuchnia
-
hmm
a ja?
jak
?
a wiek?
160cm mam
-
Hej Julietta, dziękuje za odwiedzinki. Ja pisałam wczesniej to jeszcze nie widziałam Twojego wpisiku
-
Już mi sie odechciało sprzątania , a co dopiero projekty łłłeee.Jezcze przekaszę marcheweczkę i dalej do roboty ehh. To do nastepnego razu, buziaki
-
No to skończyłam porządki, chyba spaliłam z milion kalori hihi, teraz zabieram się za projekty, szkoda tylko, że nie mam weny nie zjadłam marchewki tylko zupkę grzybową mniam. Dzisiaj o wiele za mało kalorii wciagnęłam (ok 900 )tak byłam zajęta tymi porządkami, za to udało mi się wypić duuużo wody.
Jak sprzatałam łazienkę, oczywiście nie oparłam sie wejściu na wagę,a tu87równo ale nie bedę sie za bardzo podniecać, zobacze czy za tydzień bedzie dla mnie taka łaskawa, ta moja waga.
-
Darkness, nie wydaje mi się, żeby sensowne było zmniejszanie ilości kalorii, zwłaszcza w tak szybkim tempie. Należy liczyc na to, że rozsądnie prowadzona dieta (no i nie lenienie się z ćwiczeniami!) poprawi Ci metabolizm i będziesz tych kalorii więcej spalać. Bo w diecie naprawdę nie chodzi o to, żeby mało jeść, tylko o to, żeby jak najwięcej spalić.
Ja trzymam się 1300 kcal, przy wadze niższej od Twojej i planuję aż do tych docelowych 65 kg ten limit utrzymać.
Uściski
-
Fajnie masz , że już po porządkach u mnie ciągle porzaki w lesie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki