Wątek: 10 kilogramów za mną:) Uwaga polowanie na 7:)

No, teraz, gdy wszystkie konieczne akcesoria są już zakupione kilogramy będą uciekać jeszcze szybciej niż do tej pory

Cieplutkie uściski i miłego weekendu!

Patti mam taka nadzieje hehe.
Na basen ide już we wtorek na 21. Super godzina, nawet jak bedę jezdziła na zajęcia to i tak dam rade, a jeszcze jeden plus tak później godziny to to, że później już nic nie będę jadła, tylko do łózia spać.
Właśnie skończyłam foliowanie, skóra super , popijam wodę i lece Was poodwiedzać

Poodwiedzałam Was troszeczkę, a teraz lece pod kołderkę, bo oczka już się zamykają, buziaczki

We wtorek będziesz już pływać? To super! Ja się dziś właśnie wyszalałam i zamierzam powtórzyć w poniedziałek- już nie mogę doczekać się normalnie A teraz sobie siedzę tak bezsennie bo właśnie dzieci zasnęły a moje oczy szeroko otwarte.Mam jeszcze jakąś godzinkę na to aby nie obudziło ich światło albo stukanie w kalwiaturę / bo coś ostatnio urosły mi paznokcie i nie chcą się połamać hihi/
Miłego wekendu!

Witajcie kochane, dzisiaj nie bedę za bardzo się rozpisywać. Mam kiepski humor, jakiś dół okropny i na dodatek nikt mnie nie rozumie to jest okropne.

Martus,co sie stalo??
Ja tez mam dzisiaj dola.Rano w domku rodzinnym sie zwazylam i wazylam 82,5 a u siebie na wadze 84,2 a dzis ostatni dzien kopenhadzkiej - liczylam na lepsze efekty
Pisz co sie dzieje ???

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

oj to chyba jakis dzień dołkoów... mnie też dziś coś złapało... taki brak zrozumienia i w ogóle... ale Martuś... musimy pokonać fale :*

Witajcie kochane.
Na szczęście to był tylko chwilowy dół , dietkowo dzisiaj tak sobie, może nie najgorzej, ale zawsze mogło być lepiej, ciekawe co na to moja waga rano powie .

Jutro idę odebrać wyniki i do lekarza, trochę mam stracha bo co nieco poczytałam o tej mojej chorobie i jedną z głównych przyczyn jest gruczolak, czyli guz przysadki, mam nadzieje, że u mne to tylko stres, tak jak mówił na początku lekarz. Zobaczymy jutro, narazie staram się o tym nie myśleć.

od jutra znowu powtarzam 3-dniową dietę "z kiszoną kapustą" zasmakowały mi te dania i są naprawdę sycące, tylko ten sok z kapusty, okropny, fujj, ale jakoś daje rade go pić .

Tak myślałam o tej diecie kopenhaskiej , tylko za bardzo nie wiem jak przygotowywać te mięsko, żeby było zjadliwe, bo ja gustuje raczej w drobiu, a gdyby tak zastąpic te steki drobiem, można tak??

no nie no nie tak ładnie ci idzie nie rób kopenhaskiej - to bez sensu... a suwaczek mi zaimponował :]

Dark masz jakieś namiary na tą dietę z kapustą kiszoną - bo ja ją uwielbiam i sok też