ah i zapomnialam!!!!

Na stronie glownej jest artykul o diecie i jest takie fajne cos:

"Im więcej sportu, tym lepiej Twój cel to zebrać 20 punktów w tydzień:

• 5 pkt - 45 mln gimnastyki na basenie
• 3 pkt - 20 minut gimnastyki w domu
• 1 pkt -1 godz. biegania lub szybkiej jazdy na rowerze. "

Zamierzam wprowadzic to w czyn! Tylko punktacje musze sobie zmienic. 20 h syzbkiego biegu tygodniowo mogloby mnie zabic

Do zdobycia tygodniowo 35 punktow.

jazda na lyzwach - 1h 7 punktow
spacer powolny - 1 h 2 punkty
spacer szybki - 1h 3 punkty
bieg - 1h 11 punktow ( a zyciu nie przebiegne godziny ale co tam... niech sobie bedzie )
gimnastyka 1h - 3 punkty
gimnastyka 20 min - 1 punkt
skakanka - 1h 6 punktow.

No zobaczymy czy sie uda. 35 punktow powinno odpowiadac okolo 3500 kcal. Lubie miec plan bo mnie cos pilnuje. Jak na razie mam 1 punkt za poniedzialkowy pilates. Ladnie zaczelam





I cos dla pyzy : wnoszenie 2-latka po schodach - 10 minut - 80 kcal spalonych