to moj apetyt-totalnie poza kontrola
obzeram sie niemilosiernie-wiem o tym i codziennie mowie sobie -od jutra
co z tego ze sie ruszam i cwicze jesli po prostu zre!!!
kiedys podliczylam sobie ilosc kalorii-wyszlo....5 tys!!!
pomocy-ja juz nie chce tak-waze 76 kilo 171 wzrostu i wygladam jak potwor-rozmiar 42 i moze byc wiecej
sadlo na brzuchu i biodrach
pozdrawiam i licze na was
bede chyba pisac na forum ile zjadlam