marjory wróciłam Hejka tez całej reszcie

A ja już po sesji Jako, że robię ostatni rok to sesja była w maju i jakaś taka bezbolesna naszczęście. Nauka była, ale dobrze wchodziła. U mnie teraz ludziska przygotowują się do obrony pracy mgr a ja jak głupia zostawiłam to sobie na październik. Powód: nie chciało mi się pisać pracy i troszkę jestem na siebie zła, bo jakby nie patrzeć jedno byłoby za mną, a tak dupa A we wrześniu jeszcze egzamin na usługowe prowadzenie ksiąg w Wawie. buuu i teraz dwa egzaminy bardzo ważne się skumulują blisko siebie. No, ale trzeba wierzyć, że się uda bo udać się musi, bo bardzo mi zależy na jednym i drugim. Powiedziałam sobie jakoś w styczniu, że koniec nauki, że dosyć tego już mam, a teraz i tak na dyplomówkę idę, człowiek chyba nigdy się nie nauczy A że stanu prawie wolnego jestem to nic mnie nie powstrzyma od przedłużenia sobie rozkoszy studiów i piekielnych sesji :P Sesja to stres, ale potem człowiek się z tego śmieje. Ja też marjory poprawiałam rok, ale przez własną głupotę Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, teraz mam zdecydowanie lepszą grupę i ludziska są takie normalne, a nie walczące ze sobą kto lepszy. Teraz wszyscy się wspierają, a w tamtej grupie była jakaś taka chora rywalizacja kto lepszy kto gorszy, atmosfera beznadziejna. A za tydzień mam absolutorium i to ja je prowadzę Zobaczymy co z tego wyniknie hehe.

A co do A6W kurde ja robiłam po 3 na lewą po 3 na prawą nogę cholipka. W opisie nie ma napisane każda No ale trudno jakieś tam efekty tak czy siak są. Przede wszystkim jestem w stanie to teraz robić bez problemu, a na początku było ciężko jak diabli.

Pozdrawiam i wracam do pracy, raz trzeba uczciwie popracować. Aaaa marjory zaraz zaczną do mnie spływać rozliczenia emisji spalin. Są w Polsce jeszcze firmy, którym środowisko nie jest opce wierz mi, znam takich przynajmniej 500 sztuk. Może to kropla w morzu, ale jest. Tych firm jest zdecydowanie więcej, ale jest za mały rozgłos, by te małe się o tym dowiedziały. Podoba się Wam reklama recyklingu, gdzie dzieci segregują śmieci. Temat poruszany na nie jedym szkoleniu zrobionym przez Ministerstwo Środowiska i na jednym takim spotkaniu zasugerowałam Panu S. (nie będę całego nazwiska pisać) aby zacząć naukę od dzieci. Jestem ciekawa czy reklama ma jakiś związek z moim gadaniem, ale tego się nie dowiem. Pan S. wtedy powiedział, że nie opcji na poprawę recyklingu, a ja wtedy powiedziałam, że starego się nie nauczy, ale dzieci owszem i od tego trzeba zacząć i koniec kropka. To dziecko nauczy rodzica. Po czym po roku pojawia się taka oto reklama i powiem Wam, że szeroko się uśmiechnęłam gdy ją zobaczyłam, bo może to moja zasługa