Anamm niestety nie widziałam tej reklamy.Nie mam czasu na telewizję.Ale masz rację z tym, że trzeba zacząć od dzieci.Dzieci jest łatwiej zmotywować,dzieci potrafią uprzeć się na wiele spraw i przekonać rodziców do pewnych rzeczy, no i w końcu pozostaną im pewne przyzwyczajenia w dorosłym życiu.Myślę, że dobrym pomysłem byłoby wprowadzić w szkołach blok programowy o zanieczyszczeniu środowiska i pokazywać jego skutki.Bardziej wryło by im się to w pamięć niż sucha gatka nauczycielki, że nie można śmiecić.
Gratuluję sukcesu.Pokazałaś panu S. że jesteś twarda babeczka
Pinky nie mam czasu gotować i chodzić na miasto żeby coś zjeść.Zakopałam się w książkach i ciągle brakuje mi dnia żeby wszystko opanować. Teraz jeszcze chłopak mi dołożył psychicznie i przestało mi się wogóle chcieć jeść ( zmuszam się rzecz jasna)Stwierdził ostatnio, że nie czuje sie pewnie w naszym związku.Myśli, że ja nie myślę o nim poważnie, bo po studiach nie chcę z nim wyjechać za granicę.Pozwoliłam mu na wyjazd (mimo że potrzebuję by był blisko mnie), zapewniłam że będę na niego czekać a on twierdzi, że na pewno sobie kogoś znajdę i go rzucę.Nawet mu nie dałam powodu żeby myślał że rzucę go dla innego.Kocham go najbardziej na świecie i rani mnie bardzo gdy pieprzy takie rzeczy.Wychodzi na to, że mi nie ufa i do tego egoistycznie wywiera na mnie presję żebym zadeklarowała ze wyjadę z nim.A ja po prostu nie mogę. Nie widzę się w obcym kraju, wśród obcych ludzi, bez przyjaciół i rodziny.W końcu wykończyłabym się.Nie chcę nigdy wypominać mu że zmarnował mi życie a jak odgrodzi mnie od mojego obecnego to na pewno tak się stanie.Cały dzień siedzę dzisiaj i myślę o tym co mi powiedział.Nie umiem sobie z tym poradzić.Nie wiem dlaczego.Nie rozumiem dlaczego taka rzecz sprawiła, że czuje się niepewnie.
Gosiu obecnie nie jestem na diecie.Staram się jeść z umiarem. Do dietki wrócę dopiero po sesji albo jeszcze trochę później.Zleży jak się będę czuła.Mam tendencję do spania dwa tygodnie ciurkiem po sesji :P Zobaczymy czy ta sesja tez mnie tak wykończy.

Dzięki, że wpadacie. Mogę się choć trochę wygadać.Miłego wieczoru życzę wam