Choróbsko prawie wyleczone.Już czuję się lepiej.Z dietką też ładnie - 1400 kcal dzisiaj zaliczyłam.Jutro idę do Pasażu kupić sobie herbatkę pu- erth z wanilią. Może w końcu czekoladowe króliki z lodówki przestaną mnie kusić.A w poniedziałek idę do fryzjera się umówić.Coś mnie kusi żeby sobie włosy zafarbować.
Spokojnej nocy życzę.