-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Śniadanie płatki górskie, łyżeczka nasion chia, 4 pokrojone w kostkę suszone morele, łyżeczka płatków migdałowych, wszystko wymieszane z jogurtem naturalnym.Wszystko wyśmienite i bardzo dobrze zapycha. Wczoraj na obiad naleśniki ze szpinakiem i białym serem. Mam trudność za każdym razem by przypomnieć sobie co jadłam na kolację ;p Dziś trening trochę później, z braku chęci z rana. Mały śpi, więc tylko jedno zostało mi na głowie w trakcie. Połączyłam dziś 15 minut treningu na spalanie i 10 minut ćwiczeń na brzuch. Jak to sadło zejdzie kiedyś, to mięśnie już będą tam czekać
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Na pewno będą te mięśnie bardzo bardzo bardzo piękne
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Na pewno będą piękne Tylko muszę dać szansę im się pokazać zza moich zwałów. Dziś trening zaliczony także z obsówą czasową, ale zrobiony cały. Staram nie dopuścić do tego bym była głodna, wtedy jestem w stanie zjeść sporo za dużo. Wczoraj i dziś podudzia kurczaka na parze z dodatkami. Takie udka bez kości są rewelacyjne, mięciutkie, soczyste, pełne smaku.
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Dziś 26, w ostatnich dniach raz odpuściłam trening, więc jestem regularna Dietowo też dobrze, aczkolwiek 1kg moreli suszonych został pożarty(nie tylko ja je jadłam na szczęście. Jutro poniedziałek, zrobię pomiary i ważenie. Widzę po sobie, że ciało się spina, jest mniej galaretowate, mam więcej energii. Dziś na obiad niestety parówki;p kaczka się piecze na kolację, będzie pysznie
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
No i przyszło ważenie i mierzenie po 10 dniach od poprzedniego
ramię - 31 (-1cm)
biust - 107,5cm (-2cm)
talia - 96cm (-3,5cm)
pępek - 105cm bez zmian
oponka - 108 (-3cm)
biodra - 106cm bez zmian
udo - 61cm (-1,5cm)
łydka - 40,5cm i 40cm (- ok.1cm z każdej, miałam kiedyś nogę w gipsie i została różnica)
Waga poleciała o 300g w dół, jak widać warto się mierzyć bo można by było się załamać. Tak jak pisałam, widzę już różnicę w ciele, aczkolwiek jeszcze długa droga przede mną. Mam nadzieję, że w jedną stronę;p
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Trening zrobiony, jak najmłodszy poszedł spać, córka z bajką;p Zrobione 15minut treningu całego ciała +10 minut na brzuch, z Mel B. Tak się wkręciłam z ćwiczeniami, że nie chce mi się odpuszczać treninguMuszę pilnować żeby się to nie zmieniło. Od października wracam na studia+podyplomówka i jak dobrze pójdzie to na 30 urodziny w końcu zacznę normalne pracować po wychowywaniu dzieci
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Trzymam się nadal dobrego odżywiania, aczkolwiek przedwczoraj zjadałam 2 gałki lodów. Bez żadnych wyrzutów sumienia;p Muszę być przed okresem, bo wczoraj wyglądałam fatalne, nadęta i wzdęta jak słoń. Trzy razy się przebierałam zanim wyszłam z domu, co bluzka to wylewające się fałdy, w końcu założyłam model ciążowy;/
Wczoraj minęły już 3 tygodnie od kiedy ćwiczę w sumie przez te 21(dziś 22) dni, odpuściłam sobie tylko raz. Dzisiaj zrobiłam sobie(prawie)całe turbo z Chodakowską. Bodajże 8 rundę przesiedziałam, z reszty jestem całkiem zadowolona Ciałowo dziś również czuję się ogromna galareta.
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
Ewidentnie forum zdechło ;( Idę na "jestem fit". Szkoda, kiedyś dużo się tu działo.
-
Odp: Matka Polka Karmiąca
hey
ja również 8 miesiecy temu urodziłam synka. Po ciązy waga ładnie spadła, ale teraz... +10 kg i chyba dojrzałam do tego ,żeby wreszcie wziąć się za siebie. Również karmię, wieće o jakies dyrastycznej diecie moge zapomnieć. Raczej zacząć się ruszać, bo po nieprzespanych nocach i pracy, jak wracam do domu, to marzę tylko o śnie, a tu Junior chce sie bawić i przytulać zrezygnuję z wieczornego podjadania i wprowadzę regularne posiłki. A przynajmniej się postaram
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki