Czesc Agniesiorek1
Przygarniesz mnie do siebie?
Mam podobna sytuacje jak Twoja ... mam 172cm wzrostu i przed siwetami wazylam juz 58kg i czulam sie super, mialam jeszcze kilka "ale", no ale to sie dopracowaloby sie cwiczeniami ... ALE przyszly swieta, okres poswiateczny i kilogramy wrocily teraz znowu waze 62-3kg i obiecalam sobie ze od Nowego Roku zaczne i dotrwam do konca i zakoncze ta wieloletnia "walke" !!
Zaczynam od jutra ... i wierze, ze sie uda
To moge sie przylaczyc?

Pozdrawiam
Zuzka