Cześć!

Ta 30tka jest wynikiem zalegania czegoś w jelitach! Nie przejmuj się tym! Powinnaś przejmować się raczej utratą 5kg ( dobrze zrozumiałam?) w 12 dni! To nie jest zdrowe!!! Może poprawia humor bo widzisz, że ciężka praca przyniosi efekty, ale na dłuższą metę się nie opłaca. Nie chcę Cię straszyć, ale jeśli dalej tak będziesz "dietować" kilogramy wrócą ( ukochane jo-jo). Przy odchudzaniu ambicję trzeba schować do kieszeni i okazjonalnie wyciągać bo tylko wpędzi Cię w kłopoty zdrowotne! Ja odchudzam się miesiąc, schudłam 6 kg, a i tak obawiam się o zdrowie... Dziecku przejdzie, życze mu duuuużo zdrówka! Pomyśl o swoim maleństwu- potrzeba mu silnej i zdrowej mamy! Mąż jak mąż... w tej materii nie mam doświadczenia bo nie jestem mężatką (18 lat ), ale myślę, ż jesteś wspaniałą kobietą ( na tym forum są wyłącznie takie ) więc kryzys minie. Polecam Ci 1000-1200 kcal i głowa go góry! Koleżanki laski schowają się przy Twojej nowej figurze! No i przyznaj się sama przed sobą- gdybyś nei wierzyła, że Ci się uda to raczej byś nie pisała tego posta... Wierzysz w siebie i ja w Ciebie wierze! Gościom podaj pyszne, ale nieskokaloryczne rzeczy- to nie musi być tylko marchewka! Obalamy mit, że kobiety na diecie jedzą tylko sałatę! Poczytaj inne wątki, a znajdziesz wieeeele przepisów! Przed tym jak usiądziesz do stołu podlicz ile możesz zjeść aby zmieścić się w 1000-1200 i się tego trzymaj! Uda Ci się!

Pozdrawiam :*