Oj wiem jak to jest- niestety
uważaj, bo ja po 4 miesiacach walki i straceniu 17kg, nie wytrzymałam i też rzuciłam sie na jedzenie, wróciło 9kg, trwało to dłuzej niz odchudzanie, bo jakieś 6 miesiecy. Teraz znów mam nadzieje pozbierałam się i uda mi sie wreszcie schudnać.

Nie wiem dlaczego tak jest, wydaje mi sie, ze to reakcja naszych organizmów na te wyrzeczenie, zmniejszenie kalorycznosci itd. poprostu niedobór!
Ze swojego doswiadczenia wiem, ze trudno taki mitting przerwać, codziennie obiecywałam sobie, ze od jutra i jeszcze tego samego dnia najdałam sie tak, aż bolał mnie brzuch- autentycznie! Bo od jutra miała być dieta od jutra historia się powtarzała. Chyba trzeba to przeczekać, jest cieżko ja wiem, kg wracają, ale wg. mnie nie mozna z tym nic zrobić...
Trzeba znaleźć cel, wyznaczyc termin, i próbować, upadać i wstawać....

Zazdroszcze tym którzy tego nie maja...

Trzymaj się