Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27

Wątek: jest 72 bedzie 58!!!

  1. #21
    Karolunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja sama nie licze kalorii... odchudzanie postanowilam przeprowadzic troszke inaczej. Ograniczylam liczbe spozywanych produktow do pewnego kregu i jem to co chce z tego kregu. Orientacyjnie ma to ok 1000 kcal dziennie. Nie mam glowy do warzenia i mierzenia kazdej zjedzonej marchewki.

    Piqa moze zaczniemy odchudzac sie razem. Mamy podobna wage i podobne cele. Razem razniej.

  2. #22
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jak idzie?

  3. #23
    kaleczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Ja sie odchudzam od miesiaca, ale bez jakichs oszalamiajacych rezultatow Dosc czesto pozwlm sobie na jakies pychoty, ale nie przejmuje sie tym bardzo, bo wiem,ze moim wrogiem jest zle samopoczucie. gdy jestem zla, rozzalona, czuje sie fatalnie ze wzgledu na swoj wyglad - jak na zlosc, jem Dlatego, wierze, ze w moim przypadku jest korzystniej pozwalac sobie na jakies male grzechy, byle by nie czuc,ze jest sie czegos pozbawionym

    Kalorii nie licze, bo nie mam do tego glowy ani czasu. Staram sie jesc 5 malych posilkow dziennie. Zdrowe tluszcze i dobre weglowodany, duzo blonnika, owoce i wrzywa, no i pije duzo herbatek ziolowych i wody Mam nadzieje,ze to dobra droga

    Wiem,ze trzeb sie duzo ruszac - u mnie to troszke kuleje, ale to przez sesje, ktora sie na szczescie niebawem skonczy i wtedy tak pogonie swoj tylek do roboty,ze bedzie sie wolal poddac i wreszcie schudnac

    Rozpisalam sie troszke, ale co ja poradze,ze mam taka wielka potrzebe dzielenia sie z innymi tym,co robie (a robie nie pierwszy raz.. ) ale mam nadzieje,ze z Wami sie uda! No i mam ndzieje,ze bardzo Wam nie przeszkadza moj slowotok

    Pozdrawiam i mam nadzieje,ze sie komus do czegos tu przydam

    PS. Probuje tu na dole ten pasek zamiescic,ale pewnie mi nie wyjdzie, bo do komputera to ja mam dwie lewe rece - dlatego nie smiac sie, prosze


    <a href="http://www.TickerFactory.com/">
    </a>

  4. #24
    Piqa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karolunia oczywiście że możemy odchudzać się razem!! Jestem za!!
    kaleczka forum jest po to aby się wypowiedzieć wygadać czy może wyżalić, ja jestem dobrą słuchaczka, a tym wypadku 'czytaczką'(ładny neologizm , więc nie żałuj słów

    co do mojej diety to poniedziałek i wtorek był ok dzisiaj poległam, ale nie płacze!!
    najgorsze jest patrzenie na chude koleżanki, bo chciałabym wyglądać tak jak one; a szybko nic nie da się zrobić, a szkoda;
    dieta nie tylko ma mi pomóc pozbyć sie tui uwdzie tego czego jest w nadmiarze, ale chyba przede wszystkim nauczyć mnie cierpliwości, która u mnie trudno znaleźć

  5. #25
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    wpadłam sie przywitac jestem ciekawa co u Ciebie ja jakos teraz dietkuje ale niechce mi sie ćwiczyc pozdrawiam gorąco

  6. #26
    kaleczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Piqa...nawet nie wiesz jak sobie teraz wyrzadzilas krzywde.. Poleglam zupelnie,wiec sie pewno rozpisze szalenie..

    Dzisiejszy dzien byl okropny jesli chodzi o diete. Nie dosc,ze nie cwiczylam - choc sobie obiecalam, to jeszcze naszamalam sie pychot jak dzika locha.. Nwet nie motywuje mnie fakt,ze zrzucilam 3 kiloski.A chyba powinno mnie to motywowac, prawda? Tym brdziej,ze chce schudnac jakies 13!! Ale jutro sie nie dam, obiecuje, bo nie chce zaprzepascic nawet tych marnych 3 kilo!

    Mam, nadzieje,ze u Was lepiej i chudniecie pieknie, nie dajac sie tak jak ja slbosciom i nerwom Ale jutro bedzie moj dzien Obiecuje! I napisze o efektach!

    POzdrawiam!!

    PS. Poniewz pasek wagi mi nie wyszedl, to napisze jak sie sprawy maja

    WZROST: 167cm
    WAGA POCZATKOWA: 70,5kg
    WAGA AKTUALNA : 67,5 kg ( jes, jes, jes! - cos jak Mrcinkiewicz)
    CEL: 57 kg ( albo 55kg, zalezy co postanowie gdy juz osiagne 57

  7. #27
    Karolunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powiem wam tak. Jak dla mnie cwiczenie w domu nigdy nie przynosilo efektu zawsze sie zalamywalam i wgole wogole... po tygodniu mi sie nudzilo

    Teraz jak kupilam karnet na silownie to wiem ze musze chodzic bo bedzie mi szkoda kasy ;P Jak wytracilam caly pierwszy to kupilam drugi i.. dalej jak mi sie strasznie nie chce to sobie tlumacze ze to dla zdrowia ze szkoda mojej kasy i juz tyle pracy

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •