kurde zostal mi tydzien do 100dniowki!nosze rozmiar 38-40 a zalatwilam sobie piekna sukienke o rozmiarze 36!co zrobic zeby czuc sie w niej dosyc dobrze?juz sie w nia wbilam ale zeby jeszcze sie dobrze czuc poradzcie prosze
kurde zostal mi tydzien do 100dniowki!nosze rozmiar 38-40 a zalatwilam sobie piekna sukienke o rozmiarze 36!co zrobic zeby czuc sie w niej dosyc dobrze?juz sie w nia wbilam ale zeby jeszcze sie dobrze czuc poradzcie prosze
kupić sobie sukienkę we właściwym rozmiarze....
albo wszyć sobie paski z materiału o podobnym kolorze...
w sukience o 1-2 rozmiary za małej będziesz wyglądała jak baleronik, nawet jakbyś nosiła rozmiar 34....
jeszcze kup sobie do tego dwa numery mniejsze buty i za ciasną bieliznę. a co? jak szaleć to szaleć...
jak Ty się chcesz czuć w tym dobrze?
Powiem tyle:
Toś sobie w pore przypomniała
Ale wiecie, to nie ważne jak sie wygląda, ważne ze na metce jest 36
wazne, ze na metce jest 36
to mnie rozbawila kolezanka. zazdroszcze udanej studniowki.
To jak sie w tym wygląda jest najważniejsze
Bo nawet w bluze nr40 mozna bardzo dobrze wygądąc
a numeracja jest rózna
metka nie jest wazna
kupilam suknie w swoim rozmiarze!dziewczeta to nie chodzilo o to co jest napisane na metce ja po prostu nier mialam kasy zeby kupic wtedy nowaa sukienkeale skolowalam kase i jestem szczesliwa bo wygladalam pieknie i czulam sie wspaniale!dzieki za wszystkie rady
Zakładki