-
Tym razem NAPEWNO SIĘ UDA:))))) Z 90 kg na 55!!!!!!!
SiemkaMam na imie Agata i mam 20 latek. Mam kontko na diecie od bardzo dawna....i od równie dawna staram się odchudzić...Co prawda udało mi się zrzucić 15kg...Z 90kg!!!!!! przy wzroście170cm spadłam do 75, ale pojawił się efekt yo-yo i znowu wracam do dawnej wagi To dzięki WAM moja motywacja znowu się pojawiła...Dzieki temu, że przeczytałam wiele listów innych grubasków, którym sie udało mam ochote działać i zrobic coś ze swoim tłuszczykiem. Dość zimowej deprechy!!!!!!! Na początek zamierzam zastosować diete 1500kcal, ćwiczyć i chodzić na aerobic conajmniej 2 razy w tygodniu. Wierze w to, że się uda i sadełko juz nigdy nie powróci! Prosze WAS o wsparcie i ufam w to że je otzymam-buźka:-*
_________________________
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Musi się uadać i uda się z WASZĄ pomocą
-
Hej Słonko!
Musi się udać, nie ma innej opcji Kochana!
Tym bardziej z nami
Życzę Ci powodzenia i duuuuuuuuuużo silnej woli bo ona jest najbardziej potrzebna
Buźki
-
Ślicznie dziekuje:-)
Ogromnie sie ciesze, że są ludzie, którzy mnie wspierają i motywują do działania. Wiele to dla mnie znaczy. Jeszcze raz ślicznie dziękuje i życze powodzenia-buźka:-*
-
oczywiści że się uda!
ciesze się że wybrałaś mądrą opcje 1500kcal
ja się przyłączam do twojej walki
całusy :* ;*
-
Dziękuje za wszelkie słowa wsparcia Dzis pierwszy dzionek moich zmagań...cieszę się, że jak narazie zmieściłam się w limicie 1500kcal.Nie czuje głodu, ale odczuwam wielką ochotę na cosik słodkiego...Tak JESTEM UZALEŻNIONA OD SŁODYCZY to przerażające... wiem jakie mogą byc konsekwencje tej jednej czekoladki...batonika. Znów odłoże diete na później. Dlatego nie zjem niczego co miało by wpływ na moje odchudzanie!!!!!!!!!!!
-
Witaj słonko..miejmy nadzieję..że słonko zaswieci i dla ciebie...podjełas walke i to jest ważne...pozdrawiam
-
razem wszystko przetrwamy :)
dzieki ci za wsparcie ja spróbuje pomóc też tobie...musze drugi raz już napisać bo tamto coś źle zrobiłam i nie wyszło dzieki że mi pomożesz bo sama nigdy nie dam sobie z tym rady bo jestem zbyt słabą osobą...jak mi sie coś nie uda to zaraz sie dołuje i nie mam ochoty tego powtarzać...może dzięki tobie uda mi sie zrzucić te 8 kg...ja będe starała sie wspierać cie najbardziej jak to możliwe... może zgadamy sie na gg wpadnij jeszcze do mnie dzieki za wszysko buziaki papa:*
Ps: po 1500 polecam ci kapuścianą diete którą znajdziesz w linkach bloga [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] to nie mój blog ale z niego miałam tą diete dzięki której schudłam 3 kg przez 3dni!! w tydzień można zrzucić do 8kg...po tej diecie żeby nie wruciły kilogramy najlepiej zrobić 1000kcal
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62823
-
w takim razie i ja się przyłączam do wspierania bo wiem jak to ważne i jak duzo daje
ile to ja juz razy próbowałam.. hehe... ale dopiero odkąd poważnie wzięłam się za pisanie tutaj i znalazłam Tu swoje Aniołki to wszytsko się łądnie układa :P
od jakichś dwóch miesięcy bywałam tu dość rzadko a w sesji to już praktycznie wogóle... ale.. podniosłam się znów do walki i wiem, że bedzie dobrze
zaczynałam niegdyś z podobną wagą mam 173 cm wzrostu i.. za 21 dni 22 latka :P
staram się nie przekraczać 1200 kcal... wcześniej był tysiak, ale teraz mróz a ja strasznie szybko marznę
co do słodyczy... oj znam to uzależnienie dużo łatwiej przyszło mi rzucić fajki niż słodycze...
jestem silna dopóki nie poczuje w ustach ich smaku... bo za jednym kawałkiem czekolady posypie się cała tabliczka dlatego odstawiłam.. DEFINITYWNIE!!
pozdrawiam i życzę wytrwałości!!!
-
masz racje :)
masz race razem na pewno sie uda musimy być silne jeśli chcemy coś osiągnąć...ja diete zaczynam od poniedziałku bo musze produkty kupić i w ogóle żeby wszystko już było na miejscu chciałabym do wakacji zrzucić te kilogramy hmmm 8kg...jak myślisz uda mi sie??moje gg:4558125 buźka wpadnij jeszcze do mnie papa:*
-
buraczqu,
baboku jeden znalazłam Cie w końcu
slonko16,
to jojo kazdą z Nas lubi
To nic, DAMY RADĘ!
Dieta nie jest zła przecież, nie tylko odchudza, ale chroni Nas od "złego" jedzenia! Mi na diecie (byłam juz dawno 3,5 miesiaca ) znacznie poprawiła się cera, samopoczucie i dowartosciowałam sie, bo dobrze jest wiedzieć, ze to ja mam władze nad sobą, swoim ciałem, i jedzeniem. Tyle pokus dookoła, a ja potrafię sie powstrzymać
To znaczy, ze nie ma rzeczy nie możliwych Życie staje sie prostrze....
Dużo!!!!!! takiej właśnie wytrwałosci Tobie, sobie i wszystkim odchudzajacym się życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki