peszymistin masz racje
ja jak byłam na 1000kcal to schudłam mniej niz jak byłam na 1500kcal, ale codziennie biegałam przez 30 minut
peszymistin masz racje
ja jak byłam na 1000kcal to schudłam mniej niz jak byłam na 1500kcal, ale codziennie biegałam przez 30 minut
Witam napewno ci się uda chętnie będe cie wspierał bo też się zmagam, z podobną wagą.
Mi nrazie jakoś idzie ale ostatnio łapię mnie coraz większy głód. P atrze jak rodzice jedzą po nocach a ja tylko czuje ssanie w rzołądku.
Ale muszę wytrzymać i wiem że TY też wytzymasz Pozdrawiam
WITAM IMIENNICZKĘ!
Jak widac ja tez startuje z 90 . Troszke sie rusza ale nie mam zamiaru sie katować, fakt ze powinnam ćwiczyc wiecej ale mam taka prace ze wciąż chodze i jak do domu zalece to juz nie mam czasu ani chęci ale jeszcze czasami cos tam zabłysnie i robie te ABS . Zaczynałam od stycznia ale sie poddałam i luty zaczełam ponownie dietowaniem, jeszcze czasami zgrzesze ale naprawde bardzo niewinnie . Widze poprawe samopoczucia i rzeczywiscie cera zyskała same pozytywy, skóra jest gładsza..same plusy. Kilogramy tez zaczną leciec ale na to trzeba czasu i cierpliwości, wsparcie jest równie potrzebne wiec pisz jak najcześciej i postaramy sie wszystkie .
Pozdrawiam serdecznie i zycze samych sukcesów.
-Agata -
Jak narazie się udaje....choć przyznaje,że jest mi naprawde ciężko. Adiz świetnie Cie rozumiem...Szczerze jest tak późna godzinka,a ja ...mam ochote cosik przekąsić. Dziękuje za słowa otuchyWsparcie jest mi teraz naprawde potrzebne. Jutro dzień ważenia troszke się boje, a zarazem jestem ciekawa ile kilogramów odeszło. Mam nadzieje, że będziecie zaglądać tu częściej,bo ja się postaram obiecuje pozdrówka 4 ALL bużka:-*
no i ile ci tam kilogramików zeszło słonko
witam !!
Mam na imie Edyta jestem na diecie 1000 kcal zaczelam z tej samej wagi 90 kg teraz jest 88 wiec sie przyłącze a razem jak sie bedziemy wspierac pójdze łatwiej.
Pozdrawiam
[/url]=http://www.choosing2lose.com/ticker/][img]http://www.choosing2lose.com/ticker/
Coś mi sie wczoraj poknociło mialam docać strażnika wagi ale mi nie wyszło
dziewczyny 3mam za was kciuki. Mam nadzieje, że wam się uda..no i mi też...WY macie troszkę więcej do zrzucenia niż ja. ale damy rade. Opisujcie troszkę co jecie, jak idzie.
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
no i mam to za sobą uuhuhuh.....kamień z serca buciku nie jest tak źle wyniki są całkiem niezłe-> 5 kg tłuszczyku( który dodam JUŻ NIE PORÓCI) w 2 weeksy oby tak dalej!!!!!!a do lata osiągne swój cel czyli wymażone 55kg i figurke modelki następne ważenie za tydzień i już się nie boje, bo wiem, że kilogramów będzie coraz mniej
_____________________
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wow słonko pełny podziw
normalnie zazdroszczę i na 1500kcal tygodniowo tak ślicznie schudłaś
na pewno nam się uda ja też chcę miec te 55kg najlepiej do 1 maja na a do wakacji to definitywnie
Zakładki